poniedziałek, 24 grudzień 2018 10:56

Studenckie spotkanie opłatkowe w Szarym Domu

„Najbezpieczniejsza, najpewniejsza droga do szczęścia, do świętości, do nieba, do Jezusa – to droga przez Maryję”. Najlepszym czasem, by pomyśleć o tym, na którym odcinku tej drogi jesteśmy, są święta Bożego Narodzenia. Corocznym zwyczajem my, wspólnota studentek Szarego Domu z Wiślanej, spotkałyśmy się przy świątecznym stole na wspólnym przeżywaniu tajemnicy tych świąt...

Naszą Wigilię zaczęłyśmy od spotkania ze wszystkimi siostrami w refektarzu. Złożyłyśmy sobie wzajemnie życzenia, zaśpiewałyśmy kolędy, a nawet nie zabrakło drobnych upominków przygotowanych przez jedną studentkę – Karolinę. Był to moment, w którym mogłyśmy podziękować siostrom za ich modlitwę za nas, za dobre słowo, za codzienny uśmiech. Ale przede wszystkim za to, że dzięki nim możemy czuć rodzinną, domową atmosferę.

Nadszedł również czas na wzajemne dzielenie się opłatkiem. Życzyłyśmy sobie zdrowych, pogodnych, pełnych miłości świąt Bożego Narodzenia, otwartości na innych i dzielenia się dobrem, które mamy w sobie. Gdy otrzymałyśmy już coś dla ducha, przyszła kolej na coś dla ciała – czyli wigilijne potrawy. Siostry przygotowały dla nas wiele smakołyków. Ważnym elementem tego spotkania było śpiewanie kolęd – ekipa muzyczna zrobiła na nas wielkie wrażenie – nie zabrakło fortepianu, gitary, skrzypiec, fletu oraz śpiewu na dwa głosy.

To był wyjątkowy czas refleksji i oderwania się od codziennej bieganiny i przygotowywania się do świąt w naszych rodzinach. Cieszymy się, że mogłyśmy go wspólnie spędzić, oczywiście jak co roku był z nami ks. Matteo (nasz duszpasterz) i siostry z którymi mamy najbliższy kontakt. Dla mnie była to już piąta wigilia w Szarym Domu. Bogu niech będą dzięki za ten wspaniały czas!

Weronika Milczarczyk
Czytany 1384 razy