×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

czwartek, 05 styczeń 2012 19:04

TAUSENDFREUND Maria Anna, s. M. Filomena od Pana Jezusa Miłosiernego,

ur. 12 IV 1900 w Brodnicy na Pomorzu,
wst. 13 VI 1927 w Pniewach,
I śl. 15 VIII 1930 w Pniewach,
nr w księdze prof. 247
zm. 4 V 1986 w Pniewach.
Spoczywa na cmentarzu: Pniewy

Córka Karola, magazyniera, i Ernestyny z d. Ost. Była jedynaczką. Uczęszczała do niemieckiej szkoły powszechnej. Mieszkała w Poznaniu, odkąd - po śmierci ojca - matka wyszła ponownie za mąż. W 1918 ukończyła kurs gospodarstwa domowego w niemieckiej Szkole Przemysłowo-Handlowej dla dziewcząt w Poznaniu. Mając 27 lat, wstąpiła w Pniewach do Zgromadzenia. W Pniewach otrzymała formację początkową i złożyła I profesję zakonną, a następnie pomagała przy naprawie obuwia. W VI 1938 została posłana do Mołodowa na Polesiu. Pozostała tam do 17 IX 1939. Po opuszczeniu Mołodowa wraz grupą sióstr zatrzymała się w Wójczy u pp. Popielów. Po półrocznym pobycie w Wójczy została skierowana do Zakopanego, dokąd dojechała 1 III 1941. Kiedy w III 1943 siostry z nakazu władz niemieckich zmuszone były opuścić dom na Jaszczurówce, do końca wojny przebywała w utworzonym wówczas domu w Kalwarii Zebrzydowskiej. Po wojnie przebywała w następujących domach: Kielce (1945-1958), Pniewy (1958-1960), St. Bogaczowice (1960-1962), Pniewy (1960-1986). Była małomówna, słabo znała jęz. polski, ale serdecznością, promiennością, dobrocią i skromnością bezwiednie zdobywała serca ludzi. Była bardzo pracowita. Zajmowała się pracami domowymi, szyła siostrom pantofle, potrafiła otoczyć serdeczną troską osoby chore i potrzebujące pomocy. Świadczą o tym listy, jakie otrzymywała, zwłaszcza kiedy w latach wojny przebywała w szpitalu, czy też później, będąc w Kielcach. Jeden z księży nazwał ją pomocnikiem mego Anioła Stróża i świętą siostrą Filomeną. Czyniła wiele dobra, ale bez rozgłosu, usuwając się w cień. Milczenie pomagało jej w zjednoczeniu z Bogiem podczas pracy. Miała brewiarz kapłański w jęz. niemieckim i chętnie się nim posługiwała podczas modlitwy. Odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Jezusa Eucharystycznego. W ostatniej, stosunkowo krótkiej chorobie (niewydolność krążenia) była cierpliwa, pogodna, wdzięczna za wszystko. Spoczywa na cmentarzu Zgromadzenia w Pniewach.

Czytany 1207 razy