Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 14 maj 2018 15:32

Otrzymałyśmy w darze

Tegoroczne spotkanie junioratu było trochę inne niż dotychczasowe, a przez to także jedyne w swoim rodzaju... Po pierwsze spotkałyśmy się w szerszym gronie, tzn. siostry juniorystki z centrum warszawskiego, centrum pniewskiego i poznańskiego, po drugie uczestniczyłyśmy w sympozjum życia konsekrowanego, na którym spotkałyśmy się z siostrami juniorystkami z innych zgromadzeń zakonnych i nie tylko, a po trzecie były z nami siostry przełożone centrów, z których pochodzimy: s. Justyna Oleś, s. Anna Reczko i s. Beata Mazur. Była to okazja do lepszego poznania się...

Pierwszy dar, który otrzymałyśmy na naszym spotkaniu, to uczestnictwo w XV Ogólnopolskim Sympozjum Teologii Życia Konsekrowanego w Krzydlinie Małej od 28 kwietnia do 1 maja, gdzie każda z nas mogła znaleźć coś inspirującego i ubogacającego dla siebie.

Drugim wyjątkowym darem były nasze popołudniowe „wypady” m.in. do św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy, do kościoła św. Jacka w Legnicy, gdzie w 2013 roku wydarzył się cud eucharystyczny, oraz do cysterskiego zespołu klasztornego w Lubiążu. W drodze powrotnej do Poznania zatrzymałyśmy się we Wrocławiu, gdzie siostra Jolanta Ziółkowska zaprosiła nas na wyjątkowy spacer. Byłyśmy m. in. w domu św. Edyty Stein oraz w wielu pięknych świątyniach na Ostrowie Tumskim. Poza tym miałyśmy okazję zobaczyć Panoramę Racławicką, której widok zawsze zapiera dech w piersiach. Podziwiałyśmy także zapał i spostrzegawczość naszych sióstr przełożonych w poszukiwaniu krasnali na rynku i w wielu innych miejscach pięknego Wrocławia. Siostrom udało się znaleźć ponad 20 urokliwych małych mieszkańców miasta;)

Hasło sympozjum, w którym brałyśmy udział, brzmiało: „Otrzymaliśmy w darze Ducha Świętego…” i myślę, że ten dar był najpiękniejszy ze wszystkich, które otrzymałyśmy na tegorocznym spotkaniu junioratu, Ducha, który pozwolił nam otwierać się na siebie nawzajem i na wszystkie spotkane przez nas osoby. Dzięki Duchowi pragniemy także podzielić się z innymi otrzymanymi przez nas darami, co niniejszym czynimy...

Ogólnopolskie Sympozjum Teologii Życia Konsekrowanego w Krzydlinie Małej było dla mnie pięknie przeżytym czasem. Było nie tylko ubogacone w treść, ale i wielość różnych reprezentantów zgromadzeń zakonnych, co prowadziło do stworzenia wielkiej wspólnoty modlitwy i różnorodności w jedności, do poznania bogactwa prowadzonych dzieł innych zgromadzeń i stylu życia. Otwarcie się wszystkich sióstr na innych było bardzo widoczne i zarazem niezwykłe. Dało się odczuć prawdziwe i autentyczne świadectwa z tajemnicy spotkań z naszym Oblubieńcem. Najmocniejszym przeżyciem tego czasu było dla mnie nabożeństwo wieczorne, podczas którego dziękowaliśmy Bogu za dar chrztu świętego, za dar powołania i konsekracji zakonnej. Był to dla mnie symbol ponownego zanurzenia się i złączenia z Jedyną Moją Miłością – Bogiem Ojcem, Synem Bożym i Duchem Świętym. Nie mogę też zapominać o swojej tożsamości, że jestem powołana, jestem kochana i całkowicie zdolna do oddania życia tego, które mam. Pragnę codziennie na nowo pozwalać się dotknąć przez Boga, ale żeby mogło się to zrealizować, muszę się zatrzymać.
s. Milena Hempe

Bardzo cieszę się z czasu spędzonego na XV Ogólnopolskim Sympozjum Teologii Życia Konsekrowanego w Krzydlinie Małej. Bardzo cenne dla mnie było spotkanie z siostrami – zarówno juniorystkami z naszego Zgromadzenia, jak i z przedstawicielkami wielu innych zgromadzeń. Była to okazja do wymiany doświadczeń i poszerzenia spojrzenia. Także wiele konferencji było bardzo ubogacających i pomagających w nowej perspektywie, z nowym oddechem, spojrzeć na życie konsekrowane. Wszystkiego dopełniła niezwykle udana pogoda i piękna okolica sprzyjająca spacerom i wycieczkom.
s. Joanna Stefańska

Dla mnie z naszego wyjazdu do Krzydliny Małej najważniejsze było nasze wspólne spotkanie, bycie razem, dzielenie się sobą, radość i spontaniczność. Niewątpliwie nie brakowało tam obecności Ducha Świętego w swoich darach, bo każda z nas wnosi coś najlepszego, jak mówi piosenka. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że nasze spotkanie się odbyło, i niech Pan prowadzi dalej na wspólne drogi uwielbiania Jego Imienia.
s. Edyta Parchyta

Tegoroczne spotkanie junioratu wiązało się dla mnie z niezwykłą ilością otrzymanych darów, nie sposób ich tu wszystkich wymienić, dlatego opiszę jeden, który zostawił niezatarty ślad w moim sercu. Było to spotkanie z Jezusem Eucharystycznym w Legnicy, gdzie w 2013 roku miało miejsce Wydarzenie Eucharystyczne. Pół godziny adoracji w ciszy, po niej Koronka do Bożego Miłosierdzia, a w sercu jak echo ciągle rozbrzmiewające słowa „Ja Jestem” sprawiło, że to wydarzenie, które przecież dokonuje się we mnie codziennie podczas każdej Eucharystii, stało się NA NOWO. Za ten piękny Boży czas, za nasze siostry przełożone, siostry juniorystki i wszystkie spotkane osoby – chwała Panu!
s. Aleksandra Sołtysiak

XV Sympozjum Życia Konsekrowanego pośród wielu cennych konferencji, bogatych treści i rozmaitych kwestii – także tych bolesnych, jak spadek powołań, niewierność osób konsekrowanych czy marginalizacja znaczenia życia konsekrowanego w świecie – niosło radykalne i porywające przesłanie: Pamiętanie o tym, kim jest Ten, który wezwał nas do jedności z sobą, neutralizuje lęk przed przyjęciem nawet najtrudniejszych doświadczeń. Lepiej być z Nim w łodzi miotanej falami niż cumować w bezpiecznych portach. Nie chodzi bowiem o to, aby zachować swoje życie i przetrwać, ale o to, aby stracić i oddać życie, które się ma. Gdy sami będziemy obudzeni, wówczas obudzimy świat.
s. Marta Sęk

Sympozjum, w którym tego roku mogłyśmy uczestniczyć, było bogate w słowo, głoszone przez wielu wybitnych zaproszonych gości, m.in. bp. Jacka Kicińskiego, ks. dr. Mirosława Smyraka. Trudno spisać wszystko, więc przytoczę kilka myśli z mojego notatnika:

Życie założycieli zgromadzeń zakonnych było przeżyte w pełni, bo było życiem Ewangelii…
Mogę nieść światu radość, jeśli sama doświadczę pocieszenia przez Boga…
Doświadczanie w sercu radości i pokoju jest pewnikiem właściwego rozeznawania…
Człowiek patrzy na „elewację” zewnętrzną osoby, a Bóg patrzy głębiej…
Jeżeli nie mamy czasu dla Boga, to znaczy że nie mamy czasu dla innych…
Pośpiech zabija rozeznawanie…
Nie zwalniajcie się z modlitwy! Modlitwa jest źródłem owocności misji…
Nie przyłączajcie się do proroków nieszczęścia, którzy głoszą kres życia zakonnego.

Spotkanie z osobami, siostrami innych zgromadzeń zakonnych było doświadczeniem radości, jedności w pragnieniu, aby żyć Bogiem i innym nieść Ewangelię. Nasz wspólny wyjazd to radość z bycia razem, głębsze poznawanie siebie, innych, naszych sióstr w domu wrocławskim, które bardzo serdecznie, ciepło nas przyjęły. To czas zwiedzania ciekawych miejsc, m.in. domu św. Edyty Stein we Wrocławiu. Bardzo dziękuję Siostrom, które przyczyniły się do naszego wspólnego wyjazdu, pięknego doświadczania wspólnoty z całym pakietem różnych osobowości, jaki nawzajem wnosimy w nasze wspólne życie, tak w tym roku, jak i w latach ubiegłych.
s. Anna Przywara


Czytany 3202 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 14 maj 2018 15:38