![]()
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą.
Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?
/Mt 7, 1-3/W przestrzeganiu miłości bliźniego zawsze należy zacząć od siebie. W przeciwnym razie staniemy się obłudnikami, którzy dostrzegają drzazgę w oku brata, a belki we własnym nie widzą. Muszę pilnować siebie, być dla siebie surowa i nie zasłaniać się wykrętami czy wymówkami miłości własnej. Ta zawsze jest skłonna mnie usprawiedliwić, gdy nie przestrzegam świętych przykazań, za to łatwo gorszy się najmniejszą niedoskonałością w ich przestrzeganiu u bliźnich.
Musimy umieć odnajdywać w ludziach i zdarzeniach to, co w nich Boskie. Świat często szuka zewnętrznego blichtru, podczas gdy to, co Boże, nierzadko ukrywa się pod powierzchowną maską. O Jezu, daj mi światło, abym potrafiła osądzać po Bożemu!