Rozmyślanie

Rozmyślanie na wtorek XII tygodnia zwykłego

24.06.2025
Rozmyślanie na wtorek XII tygodnia zwykłego

Lecz anioł rzekł do niego: „Nie bój się, Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja, Elżbieta, urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. Będzie to dla ciebie radość i wesele; i wielu cieszyć się będzie z jego narodzenia. Będzie bowiem wielki w oczach Pana; wina i sycery pić nie będzie i już w łonie matki napełniony będzie Duchem Świętym. Wielu spośród dzieci Izraela nawróci do Pana, ich Boga; on sam pójdzie przed Nim w duchu i z mocą Eliasza, żeby serca ojców nakłonić ku dzieciom, a nieposłusznych do rozwagi sprawiedliwych, by przygotować Panu lud doskonały”.

Anioł zapowiada, że ręka Pańska będzie z nim. Musimy zrozumieć, że z Bogiem wszystko się udaje – z Nim każda praca będzie owocna, nasze starania pobłogosławione, a życie święte. Zatem o to musimy zabiegać, by ręka Pana zawsze była przy nas, byśmy się jej nieustannie trzymali.
Bóg jest gotów być z nami, bylebyśmy my trwały przy Nim. Stanie się tak, jeśli będziemy pilnie pracować nad wyrobieniem w sobie ducha skupienia i pamięci o Bożej obecności. To prawdziwe i niełatwe zadanie, ponieważ wymaga wytrwałego i ciągle na nowo podejmowanego wysiłku, by choć na chwilę, lecz często, wznosić myśl ku Bogu. Możemy to robić nawet podczas absorbujących zajęć czy w towarzystwie ludzi. Krótkie, lecz gorące akty strzeliste, prośby czy akty żarliwej miłości – to zaledwie minutka czasu, która nie przeszkadza w pracy, a łączy duszę z Bogiem. To jednak wymaga codziennego, wytrwałego ćwiczenia.
Panie, dla Ciebie chcę pracować nad wyrobieniem ducha skupienia.