Rozmyślanie

Rozmyślanie na Uroczystość Wniebowzięcia

15.08.2025
Rozmyślanie na Uroczystość Wniebowzięcia

Gdy Jezus mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś». /Łk 11, 27/

 

Oczyma duszy chcę wpatrywać się w Matkę Najświętszą, unoszoną przez aniołów ku niebu, gdzie czekał na Nią Jej Boski Syn. Maryja – słońcem odziana, gwiazdami ukoronowana, księżyc pod Jej stopami – zachwyca swym pięknem i pociąga serca ku niebu. Moja Matka jest w niebie, więc i ja tam kierować chcę wzrok, serce i pragnienia. Aby iść ku górze, muszę oderwać się od ziemi, od pychy, ambicji, lenistwa i miłości własnej. Maryja nie umarła z choroby, lecz z miłości – tęsknota za Jezusem wyrwała Jej duszę ku niebu. Jezu, spraw, by i moja śmierć była śmiercią z miłości, u stóp Twoich i Maryi. Radość w niebie z Jej wniebowzięcia powinna być i moją radością – Matka moja jest u źródła szczęścia. Maryja jest Gwiazdą Morza – światłem w ciemności, nadzieją dla dusz zagubionych. Wierzę, że Ona patrzy na mnie z nieba, słucha mnie i kocha mimo mojej nędzy. Ufność w Jej pomoc chcę mieć bez granic – szczególnie w pracy nad sobą i w dążeniu do świętości. Z Niej narodziło się Słońce Sprawiedliwości – Chrystus, który przyniósł życie i błogosławieństwo.
Dziękuję Bogu za Maryję i Jej świętość, która przyciągnęła do świata Zbawiciela. Pokora Maryi przyciągnęła Boży Majestat – chcę naśladować Jej uniżenie. Matko, naucz mnie pokory wobec Boga, ludzi i siebie samej – w niej cała moja nadzieja. Chcę, by moja wola zjednoczona była z wolą Bożą – tak jak Twoja, Maryjo. Moje serce niech w całości należy do Boga – niech woła: „Tyś cząstką moją na wieki!”. Maryja jest Matką świętej nadziei – do Niej biegnę, gdy dusza moja słabnie i ciemnieje. Wierzę, że jeśli z ufnością będę się do Niej uciekać, uprosi dla mnie potrzebne łaski. Ufność bez granic prowadzi do świętej nadziei – chcę żyć nią każdego dnia. Trwając przy Maryi, prosząc i dziękując, zbliżam się do Jej Serca i uczestniczę w Jej błagającej wszechmocy.