![]()
Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. A oto zjawił się przed Nim pewien człowiek chory na wodną puchlinę. Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: «Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?» Lecz oni milczeli. On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił. /Łk 14, 1-4/
Aby żyć dla Boga, chcemy z całego serca dążyć do tego, by wszystko, co dzieje się wokół nas, przeżywać w duchu Bożym i z Bożej perspektywy patrzeć na ludzi, którzy nas otaczają. Inaczej oceniają ludzie, a inaczej Bóg. We wszystkim, co robimy, pragniemy, Jezu, kierować spojrzenie naszych serc ku Tobie i prosić: Daj nam, Panie, abyśmy potrafili patrzeć na świat, na ludzi, na sytuacje i na całe nasze życie tak, jak Ty patrzysz – w świetle wieczności. Wtedy nasze sądy będą spokojne, pełne pokoju i sprawiedliwe wobec innych. Jezu, obdarz nas właściwym spojrzeniem – takim, które widzi dobro i potrafi dostrzec świat Twoimi oczami. Naucz nas szczerości i prawdziwej życzliwości w relacjach z bliźnimi. Niech w naszych sercach zawsze żyje jedno pragnienie – czynić dobro i z całego serca go innym życzyć.