Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 20 styczeń 2020 10:43

Zgromadzenie Sióstr Urszulanek SJK przeszło przez różne kraje, czyniąc dobrze – uroczystości w Curitiba/ Brazylia

„Przeszło przez różne kraje czyniąc dobrze” – zainspirowany drugim czytaniem Mszy św. w niedzielę Chrztu Pańskiego[1] biskup Celso Antonio Marchiori[2] podsumował 100 lat Zgromadzenia Urszulanek SJK w przesłaniu skierowanym do sióstr podczas uroczystości dziękczynienia 12 stycznia 2020 roku w Kuritybie-PR...

W tygodniu poprzedzającym obchody dziękczynienia z okazji setnej rocznicy założenia Zgromadzenia siostry z sześciu urszulańskich wspólnot w Brazylii odbyły rekolekcje głoszone przez o. Eliomara Ribeiro, jezuitę, w domu rekolekcyjnym Sióstr św. Andrzeja, aby na modlitwie rozeznać Boże działanie w nas, dla nas i przez nas. Ciekawym znakiem od Boga było to, że w tych rekolekcjach, które miały być przeznaczone wyłącznie dla urszulanek, wzięły udział zakonnice także z innych zgromadzeń, kapłan diecezjalny i różne osoby świeckie, które zostały wzbogacone charyzmatem św. Urszuli i świadectwem modlitwy i ciszą sióstr urszulanek SJK.

Zaraz po rekolekcjach był czas na spotkanie wspólnot Centrum Ameryki Łacińskiej. Prowadziło je siostra przełożona Centrum, s. Marisa Petrikovski. Poświęcone było historii Zgromadzenia i dziękczynieniu za 100 lat jego istnienia. Każda siostra dzieliła się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami na temat charyzmatu i świadectwa św. Urszuli. Nasze wspólnoty z Argentyny reprezentowały s. Akwina Matyszkiewicz i s. Grażyna Otlewska. Obecność siostra Akwina Matyszkiewicz była bardzo ubogacająca, ponieważ należy do grupy pierwszych sześciu sióstr urszulanek, które 50 lat temu przybyły z Europy do Ameryki Łacińskiej (s. Dominika Godlewska, s. Małgorzata Trzcińska, s. Aniela Gołąbiowska, s. Francesca Lepore Iliana i s. Maria Di Iorio).

Siostra Akwina Matyszkiewicz opowiadała, jak Matka Andrzeja Górska przekazał jej “wolę Bożą”, tj. że zostanie posłana do nowej misji w Argentynie, o czasie przygotowania dokumentów, kiedy właściwie nie można było wyjeżdżać z Polski, czas oczekiwania we Włoszech i wreszcie wyjazd statkiem z Neapolu w dniu 9.12.1970 roku, jak przybyły do Argentyny 27.12.1970, gdzie zostały przyjęte przez s. Franciszkę Guttner. Opowiadała także, jak siostry wkrótce stały się częścią życia ludu i podjęły pracę w szkole, w parafii i wśród biednych, a po roku otworzyły wspólnotę w Brazylii, do której zostały posłane: s. Dominika Godlewska, s. Małgorzata Trzcińska. Potem s. Magdalena Hermann i s. Anna Klimczak opowiadały również o swoim zaproszeniu i wysłaniu do Brazylii, aby wzmocnić nową wspólnotę. Wyruszyły pociągiem z Warszawy do Rzymu przez Wiedeń 23 września 1975 roku, a potem statkiem z Neapolu 2 października 1975 roku i przybyły do portu Santos – São Paulo dnia 16.10.1975 roku. Pierwsze siostry Brazylijki, s. Rosa Nita Pilonetto i s. Carmen Donida, były świadkami odwagi, z jaką nasze siostry misjonarki z Europy podjęły życie wspólnoty, modlitwy, apostolstwa i formacji pierwszych powołań, nawet jeśli jeszcze nie znały dobrze języka ani środowiska. Powiedziały, że były zauroczone życiem i pracą tych urszulańskich misjonarek.

Wracając do tematu obchodów dziękczynienia z okazji stulecia Zgromadzenia w niedzielę 12 stycznia 2020 roku, w święto Chrztu Pańskiego, w parafii św. Pawła Apostoła, w dzielnicy Uberaba, w której znajduje się wspólnota urszulańska... Byłyśmy zaskoczone piękną uroczystością, którą przygotowali ludzie świeccy z parafii i mimo że były to wakacje, kościół był pełen wiernych. Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy z Kurytyby, odpowiedzialny za życie konsekrowane w archidiecezji, Amilton Manoel da Silva. Swoją homilię rozpoczął od rozważań na temat święta Chrztu Pańskiego, podkreślając, że życie konsekrowane zakorzenione jest właśnie w sakramencie chrztu świętego, że jest darem Ducha Świętego dla Kościoła. Mszę św. koncelebrował ksiądz biskup Celso Antonio Marchiori, ordynariusz diecezji São José dos Pinhais-PR, kapłani z kurytybskich parafii, w których żyją i działają siostry[3]. Oprócz ludzi z parafii w uroczystości brało udział wiele osób, które zbliżyły się do Zgromadzenia przez pracę sióstr w ich regionie, jak również zakonnicy i zakonnice z różnych zgromadzeń w sąsiedztwie. Szczególne ważna dla nas była obecność sióstr ze zgromadzenia bł. Marii Teresy Ledóchowskiej, tj. Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera, które mają wspólnotę w Kurytybie. Po Mszy św. odbył się uroczysty obiad, w którym uczestniczyli zaproszeni goście. Po południu wielu ludzi przybyło do naszego domu, aby pogratulować stulecia i wspominać momenty, które zapisały się w ich sercach. Zaprosiłyśmy ich na poczęstunek przygotowany z miłością przez siostry naszej urszulańskiej wspólnoty z Uberaba. Wśród tych gości wyróżniały się kobiety z grupy „Promienie Słoneczne”, które spotykają się, aby poznać życie św. Urszuli, modlić się i udzielać się w duszpasterstwie. Obecnie czytają historię Zgromadzenia w grupach i dzielą się refleksjami z lektury. W dniach, które nastąpiły po uroczystości, gdy spotykałyśmy ludzi na ulicy w drodze do pracy lub w parafii, słyszałyśmy, jak mówią: „Jakie piękne były te obchody stulecia waszego Zgromadzenia”. Te chwile przeżywałyśmy w szczególnej łączności z całym naszym Zgromadzeniem za pośrednictwem naszej matki Beaty Mazur – jej listów, w których zachęcała, aby to wydarzenie było uroczyście obchodzone i na większą chwałę Bożą.

 

[1] Dz 10,38

[2] Kiedy w 1979 roku Zgromadzenie otworzyło dom w Campo Largo, był seminarzystą małego seminarium. Bardzo się zbliżył do sióstr, zwłaszcza do s. Anny Klimczak, która przyczyniła się do jego powołania. Nawet po święceniach kapłańskich i biskupich pozostawał bardzo blisko Zgromadzenia, z którym zawsze utrzymywał kontakt. W 2019 roku odwiedził Zgromadzenie w Polsce, gdzie lepiej zobaczył dobro, które siostry czynią w Kościele w każdym miejscu, w którym są obecne. I tak podsumował 100 lat istnienia urszulanek SJK jako tych, które czyniły dobrze.

[3] Obecnie w Kurytybie istnieją dwie wspólnoty: parafia św. Pawła Apostoła i parafia Matki Bożej Aparecidy. Mimo że wspólnota Rocio została zamknięta, siostry nadal prowadzą przedszkole w parafii Matki Bożej z Rocio.

Czytany 2190 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 20 styczeń 2020 11:02