Zmarła siostra

STACINO Weronika, s. M. Weronika (Jura) od Najśw. Serc Jezusa i Maryi

05.07.2025

ur. 10 XI 1910

†  29 XI 1984  -  Słupsk

pochowana w:
Słupsk

Córka Michała i Józefy z d. Zmitrowicz. Pochodziła z rodziny rolniczej. Uczęszczała do miejscowej szkoły, której z powodu wojny nie ukończyła. Uzupełniła ją dopiero w 1964. Po śmierci ojca pomagała matce w prowadzeniu gospodarstwa domowego. Mając 24 lata, wstąpiła w Wilnie do Zgromadzenia. W Wilnie odbyła okres formacji przednowicjackiej. W 1936-1937 przebywała w nowicjacie w Pniewach i złożyła śluby zakonne. Następnie powróciła na Wileńszczyznę i podjęła pracę w piekarni w Czarnym Borze. Pracowała tam przez cały okres II wojny, a w 1946 – w ramach repatriacji – przyjechała do Warszawy. Po kilkumiesięcznym pobycie w Szarym Domu została skierowana do Słupska, gdzie pracowała do 1954. Następnymi domami, w których przebywała, były: Pniewy (1954-1957), Brody Pozn. (1957-1967), Szczecin (1967-1971), Słupsk – dom przy ul. Malczewskiego (1971-1978), Słupsk – dom przy ul. Findera (1978-1984). Pracowała najdłużej w piekarni i w kuchni, służąc ofiarną pracą wspólnotom, w których przebywała, i ludziom, wśród których żyła. W latach pracy na placówkach parafialnych i w domu przy ul. Malczewskiego w Słupsku włączała się czynnie w parafialne dzieła apostolskie. Była inteligentna i solidna, życiowo mądra. Kochała Boga i służba Jemu w ludziach była dla niej radością. A gdy już sił brakowało – chorowała przez wiele lat na serce – czas wykorzystywała na intensywną modlitwę. Odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Miłosierdzia Bożego. Służyła też Bogu własnym cierpieniem, zwłaszcza podczas długotrwałych pobytów w szpitalu. Swój życiorys zakończyła słowami: Dzięki Ci, Boże, za całe życie, a szczególnie za życie zakonne. Od X 1984 przebywała ponownie w szpitalu, gdzie zmarła z powodu niewydolności krążenia. Spoczywa na cmentarzu komunalnym w Słupsku.