![]()
Świętej Urszuli Męczennicy
Wtedy podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego.
/Mt 25,1/Święta Urszula miała przed sobą wszystko, co świat uznaje za szczęście: bogactwo, chwałę, koronę królewską, ziemską miłość… Wszystkim gardziła, wszystko odrzucała, gdyż pragnęła jedynie Jezusa. Jej serce wznosiło się ku niebu, nie ku ziemi; ku krzyżowi, nie ku doczesnej przyjemności. Dlaczego? Ponieważ kochała Ukrzyżowanego, pragnęła trwać przy Nim i zrozumiała, że u stóp krzyża cierpienie przemienia się w radość niebiańską, a śmierć staje się godziną prawdziwego szczęścia. O Święta Urszulo, czy my, biorąc przykład z Ciebie, tak postrzegamy świat i jego pokusy? Czy wznosimy serca ku niebu, czy kierujemy pragnienia ku wieczności? Święta Urszulo, nasza Patronko, uproś nam łaskę miłości Bożej, która unosi dusze ku niebu, prowadząc je do przybytku chwały, miłości i pokoju. Ty oddałaś Jezusowi całe swe dziewicze serce, bogactwa, koronę królewską, trud pielgrzymki do Rzymu, ubóstwo, a w końcu młodość i krew… Wszystko oddałaś radośnie, uznając za największe szczęście złożenie siebie w ofierze całopalnej dla Jezusa. Święta Urszulo, nasza Patronko, wyjednaj nam łaskę, byśmy mogli, tak jak Ty, oddać się Panu całkowicie, uczyć się od Ciebie wspaniałomyślności w ofierze i męstwa w cierpieniu. Chcemy być dla Jezusa ofiarą całopalną – pracować, walczyć, cierpieć, nie licząc się ze swoim biednym „ja”. O święta Patronko, nie pozwól nam zadowalać się jedynie słowami i uczuciami. Uproś nam, byśmy miłość Jezusowi okazywali czynem: w modlitwie, w pracy, w służbie, w cierpieniu, w gotowości do ofiary. Święta Urszulo, uproś nam odwagę i heroizm, byśmy znosili wszystko, co Jezus nam zsyła.