Rozmyślanie

Rozmyślanie na Czwartek w Oktawie Wielkanocy

23.04.2025
Rozmyślanie na Czwartek w Oktawie Wielkanocy

Potem rzekł do nich: «To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach». Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma.
I rzekł do nich: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. /Łk 24, 44-47/

W tej uroczystej chwili, gdy Jezus, wypełniwszy wolę Ojca Niebieskiego, miał powrócić do królestwa swej chwały, by przygotować tam miejsce ludziom, poucza nas, że podobnie jak On, święty i niewinny, musiał cierpieć, tak i my, grzeszni, tu na Ziemi musimy przygotować się do nieba przez życie w cierpieniu i pokucie. Skoro zaś pokuta jest niezbędna wszystkim, o czym świadczą słowa Jezusa: „Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy zginiecie” (Łk 13,5), to my wszyscy jesteśmy do niej zobowiązani.
Nasza pokuta nie polega na wymyślaniu sobie nadzwyczajnych umartwień, lecz na cichym i radosnym przyjmowaniu tych wyrzeczeń i trudności, które niesie codzienne życie. Wszystkie te doświadczenia są naszymi skarbami pokutnymi, które powinniśmy przyjmować radośnie, z „Deo gratias” w sercu. Stanowią one wyraz miłości Ukrzyżowanego, który w ten sposób przygotowuje nas do nieba.
O Jezu, pragnę pamiętać, że moje życie musi być życiem pokuty, a moją pierwszą pokutą będzie przyjmowanie wszelkich trudności i krzyżyków zawsze z pogodą, radością, wdzięcznością i pełnym zrozumieniem, że to właśnie moja droga do nieba!