Rozmyślanie

Rozmyślanie na sobotę XXIII tygodnia zwykłego

05.09.2025
Rozmyślanie na sobotę XXIII tygodnia zwykłego

Czemu to wzywacie Mnie: „Panie, Panie!”, a nie czynicie tego, co mówię? Pokażę wam, do kogo podobny jest każdy, kto przychodzi do Mnie, słucha słów moich i wypełnia je.
Podobny jest do człowieka, który buduje dom: wkopał się głęboko i fundament założył na skale. Gdy przyszła powódź, wezbrana rzeka uderzyła w ten dom, ale nie zdołała go naruszyć, ponieważ był dobrze zbudowany.
/Łk 6, 46-48/

Ojciec Niebieski powierzył mi swoje dzieło do wykonania. Spełnianie Jego woli zawsze i wszędzie – to mój pokarm na każdą chwilę. To moja chwała, wielkość, szczęście i spokój. Mogę nieustannie łączyć moją nędzną, ziemską wolę z najświętszą, najgodniejszą czci i najmądrzejszą wolą Boga. Moją zepsutą i słabą wolę mogę tak ściśle zjednoczyć z Bogiem, jak żelazo z ogniem, do którego je wrzucono. Jak nie można rozróżnić żelaza od ognia, tak też niepodobna odróżnić mojej woli od woli Bożej, gdy z nią w jedną całość się zleje.
Czyż to nie szczęście, gdy mogę sobie powiedzieć, że nie sama sobą rządzę, lecz Wielki Bóg, bez którego woli nawet włos mi z głowy nie spadnie? A ten Wielki Bóg jest dla mnie kochającym i dobrotliwym Ojcem. On chce mojego dobra, nigdy mnie nie skrzywdzi. Im bardziej ufam dobroci mego Ojca i mocniej trzymam się Jego ręki, tym bezpieczniej idę do nieba. Prowadź mnie, Panie, a ja zawsze wiernie pójdę za Tobą – jak chcesz, gdzie chcesz, kiedy chcesz, bo Twoja wola jest moim szczęściem tak na ziemi, jak i w niebie.
Ojcze mój w niebie, niczego nie będę się bać, niczym nie będę się dręczyć ani zbytnio troskać. Wszędzie odnajdę Twoją wolę — w radości i w cierpieniu, w upokorzeniu i w chwale, w zdrowiu i w chorobie, w jasnych promieniach słońca i w czarnych chmurach gradowych, w śpiewie słowika i w huku grzmotów, w życiu i w śmierci. Wszędzie Twoja wola jest dla mnie zwiastunem Twojej obecności, o Boże! Gdzie ona, tam i Ty, o Panie mój, Ojcze mój, mój Jezu, a gdzie Ty, tam szczęście i pokój, tam niebo już na ziemi. Bądź więc wola Twoja we mnie zawsze i wszędzie, jak w niebie, tak i na ziemi!