Rozmyślanie na czwartek II tygodnia wielkanocnego
Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne. /J 3, 35-36/
Jakże pocieszająca jest ta prawda! Wszystko jest w ręku Twoim, Jezu. Jesteśmy w bezpiecznych, pewnych rękach, więc nie musimy się niepokoić ani trapić o to, co przyniesie przyszłość. Wszyscy jesteśmy w Twoich dłoniach, a Ty nam krzywdy nie wyrządzisz — to pewne!
Ta myśl napełnia nas błogą ufnością i przypomina, jak bardzo powinniśmy zawsze trwać w niezachwianej wierze. Czyż nie powinniśmy trwać w pokoju, wiedząc, że jesteśmy w ręku dobrego Jezusa, który oddał swoje życie, by nas obronić przed wiecznym nieszczęściem?
Jakże nie ufać bez granic, gdy to Serce Jezusa jest pełne dobroci, pragnące tylko jednego — darować nam grzechy, przebaczyć, pojednać nas z Ojcem w niebie, którego przez grzech obraziliśmy?