![]()
Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki». /J 6, 57-58/
To oznacza, że w moim sercu zamieszka pokój Boży, szczęście Boże, światło Boże i Boża mądrość – ta, która pozwala mi dostrzec, jak mały jest świat, a jak wielki jest Bóg; jak krótkie jest życie doczesne, a jak bezgraniczna wieczność; jak niewielkie są krzyże tego życia, a jak niepojęte jest szczęście nieba. Serce, w którym mieszka Bóg, żyje ponad ziemią – nie upada, gdy przytłacza je krzyż, nie narzeka, gdy świat prześladuje, nie rozpacza, nawet gdy zmuszone jest przyznać się do własnej nędzy i winy. Takie serce tuli się do Boga, żyje Jego życiem, zanurza się w Jego wielkości, pięknie i chwale – i w Nim znajduje swoje szczęście.
O Panie mój i Boże, przyjdź, weź moje serce w swoje posiadanie i zamieszkaj w nim na zawsze!