Niezwykła aktualność misji matki Urszuli Ledóchowskiej i bpa Józefa Sebastiana Pelczara sprawiła, że Ambasada Polska przy Stolicy Świętej razem z obydwoma zgromadzeniami, założonymi przez nowo ogłoszonych świętych zdecydowała się na zorganizowanie sympozjum dla przybliżenia osobowości dwojga Polaków, którzy, jak stwierdziła Hanna Suchocka, Ambasador RP przy Stolicy Świętej w swoim przemówieniu na otwarcie sympozjum, w tak trudnym okresie potrafili niestrudzenie działać z głęboką wiarą i pozytywnie kształtować postawy społeczne pozostawiając je jako przykład dla nas.
W kronice wydarzeń kanonizacyjnych czytamy:
W Rzymie włoskojęzyczne środowiska zaproszone były na godz. 17.30 do Sali konferencyjnej hotelu „Columbus” przy via della Conciliazione 33 na sesję o obojgu świętych Polakach, zorganizowaną przez Ambasadę RP przy Stolicy Świętej, przy współpracy sióstr obu zgromadzeń: urszulanek i sercanek. W pięknej Sali kominkowej przygotowano ok. 200 krzeseł – jak się okazało, o wiele za mało. Goście dopisali nadzwyczaj licznie.
Ambasador Hanna Suchocka wygłosiła kilka słów powitania, zauważając, że oboje święci są nam bliscy m.in. poprzez nieodległą epokę, w której żyli. W programie przewidziane były trzy wystąpienia. Kardynał Zenon Grocholewski, prefekt Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego, mówił o świętości. Przypomniał, że świętość jest celem życia człowieka, dlatego do tematu świętości, a także duszpasterstwa prowadzącego człowieka do świętości, wraca stale Ojciec Święty w ostatnio publikowanych dokumentach, np. w listach, wprowadzających Kościół w nowe tysiąclecie: „Novo millennio ineunte” i „Tertio millennio adveniente”. Przywołano m.in. słowa, którymi Papież żegnał relikwie Urszuli Ledóchowskiej, wracające z Rzymu do Polski w maju 1989 roku: «Święci i błogosławieni są przyszłością Kościoła, są jego największą nadzieją».
Świętą Urszulę zaprezentował włoskim słuchaczom nuncjusz papieski w Polsce, abp Józef Kowalczyk, opierając się na wypowiedziach papieskich o m. Urszuli i charyzmacie założonego przez nią Zgromadzenia. O św. Józefie Sebastianie Pelczarze mówił abp Edward Nowak, sekretarz Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Podsumowania dokonała m. Jolanta Olech, dziękując równocześnie gościom za liczny udział. Po przewidzianych programem wystąpieniach uczestnicy sympozjum zaproszeni zostali na poczęstunek w sąsiedniej Sali, w której mogli przy okazji obejrzeć wystawy o życiu obojga «bohaterów» wieczoru.
(Szary Posłaniec, nr 88, s. 17)
Najnowsza adhortacja Ojca Świętego Franciszka o świętości „Gaudete et exsultate” na nowo naświetla tematykę świętości, podkreślając jej powszechny, codzienny wymiar – zupełnie tak, jak rozumiała i „promowała” ją św. Urszula. Dlatego warto przypomnieć słowa kard. Zenona Grocholewskiego z wystąpienia na wspomnianym Sympozjum. Uwydatniają one bowiem ciągłość nauczania papieży i tym bardziej podkreślają to powszechne powołanie do świętości – wszystkich ochrzczonych.
«Ten dar świętości – by tak rzec – obiektywnej, zostaje ofiarowany każdemu ochrzczonemu», to znaczy poprzez chrzest, a «dar jednak staje się z kolei zadaniem, któremu winno być podporządkowane całe życie chrześcijanina». Jan Paweł II tłumaczy to w sposób przenikliwy: «Skoro chrzest jest prawdziwym włączeniem w świętość Boga poprzez wszczepienie w Chrystusa i napełnienie Duchem Świętym, to sprzeczna z tym byłaby postawa człowieka pogodzonego z własną małością, zadowalającego się minimalistyczną etyką i powierzchowną religijnością. Zadać katechumenowi pytanie: «Czy chcesz przyjąć chrzest?» znaczy zapytać go zarazem: «Czy chcesz zostać świętym?». Znaczy postawić na jego drodze radykalizm Kazania na Górze: «Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz Niebieski» (Mt 5,48)
I dalej Ksiądz Kardynał przytacza słowa Jana Pawła II z „Novo millennio ineunte”:
Nie należy mylnie pojmować tego ideału doskonałości jako swego rodzaju wizji życia nadzwyczajnego, dostępnego jedynie wybranym «geniuszom» świętości. Można osiągnąć świętość również „w najzwyklejszych okolicznościach życia”. Urszula Ledóchowska pisała na ten temat w 1938 roku: «Powiedzmy sobie: Wyżej, duszo moja, trzeba mi dążyć do świętości, i to koniecznie! A może ktoś gotów powiedzieć: Co to za pomysł! Świętość – to nie dla mnie, to nie na nasze życie dzisiejsze! (…) Nie, moja droga, masz fałszywe pojęcie o świętości. Świętość dostępna jest dla każdej duszy dobrej woli, świętość nie wymaga niczego nadzwyczajnego, przechodzącego siły przeciętnego człowieka. Nie!» (…)
Jan Paweł II (…) zauważa, że istnieją specyficzne elementy pedagogiki świętości w zależności od uwarunkowań osobowych, stanu, zdolności, okoliczności życia poszczególnych wiernych, wymagań miłości, jakie się pojawiają, itd. Wszystko to możemy również odnaleźć w postaciach, o których mówimy na tym Sympozjum (…). Istnieją jednak elementy wspólne, które są konieczne w tej pedagogii świętości, takie, których nie może zabraknąć, jeśli chcemy osiągnąć doskonałość chrześcijańską. Są to: modlitwa, Eucharystia, sakrament pojednania, prymat łaski, słuchanie słowa Bożego, głoszenie słowa, świadectwo miłości i budowanie komunii. (…)
Chciałbym podkreślić, że święci ukazują prawdziwą mądrość i prawdziwy realizm. Biorą oni pod uwagę całą rzeczywistość naszej egzystencji (…), doceniają wartości, które nie giną i które określają życie w perspektywie wieczności. (…)
Dzisiaj świat – który często buduje na piasku sekularyzmu, konsumizmu, relatywizmu, obojętności, wątpliwości, grzechu, świat, w którym króluje wojna, postawa spychania na margines, wyzysk, dyskriminacja społeczna, nienawiść – potrzebuje, by święci zostali ukazani w świetle ich twórczej działalności i przenikliwej mądrości.
Oprac. na podstawie: Kard. Zenon Grocholewski, Kanonizacja Urszuli Ledóchowskiej i Józefa Pelczara w perspektywie programu duszpasterskiego, zarysowanego w Novo millennio ineunte, „Testimoni della Santita”, Rzym 2005, s. 47-53.