×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

sobota, 03 grudzień 2011 23:19

KULESZA Zofia Henryka, s. M. Urszula od Ducha Świętego,

ur. 17 XII 1908 w Warszawie (par. św. Barbary),
wst. 3 VIII 1938 w Lipnicy,
I śl. 6 I 1946 w Młocinach,
nr w księdze prof. 958
zm. 16 VIII 1963 w Szpitalu Powiatowym we Wrześni.
Spoczywa na cmentarzu: Pniewy

Córka Edwarda Jana, kolejarza, i Henryki Pauliny z d. Gałczyńskiej, siostra mec. Edwarda Kuleszy. Po zdaniu w 1927 matury w Państw. Gimnazjum im. Królowej Jadwigi w Warszawie wstąpiła na Wydział Matematyczno-Przyrodniczy UW, a chcąc pomóc finansowo matce, pracowała jednocześnie sezonowo w Towarzystwie Zachęty do Hodowli Koni w Polsce oraz udzielała korepetycji. Podobnie jak w okresie szkoły średniej brała czynny udział w organizacjach szkolnych i harcerstwie, tak w okresie studiów związała się z "Iuventus Christiana" - Stowarzyszeniem Katolickiej Młodzieży Akademickiej, założonym w 1921 przez ks. Edwarda Szwejnica, pierwszego rektora kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie. 7 II 1935, na podstawie rozprawy dyplomowej pt. Budowa krystaliczna kolców drzewa (badania przeprowadzone promieniami X) oraz egzaminu końcowego, uzyskała stopień magistra filozofii w zakresie fizyki na UW. W roku szkolnym 1932-1933 uczyła fizyki w Gimnazjum im. Królowej Jadwigi w Warszawie, zastępując chorą nauczycielkę tego przedmiotu. W 1934-1935 uczęszczała na roczne studium pedagogiki przy UW, a w X 1936 zdała państwowy egzamin i uzyskała dyplom nauczyciela szkół średnich, uprawniający do nauczania fizyki i matematyki. W następnych latach nauczała fizyki w gimnazjach warszawskich. Po wstąpieniu do Zgromadzenia Jadwigi Guttner (s. Franciszki) i dr Zofii Wojno (s. Edwardy), również zaangażowanych mocno w "Iuventus Christiana", interesowała się coraz bardziej życiem zakonnym - urszulańskim. Nie mogła jednak myśleć o wstąpieniu do klasztoru ze względów rodzinnych. Matka Założycielka, wysoko ceniąc jej wartości duchowe, zaproponowała jej prowadzenie życia pierwszych córek św. Anieli Merici. Miała mieszkać w domu, pracować w szkole, a w klasztorze mieć oparcie i otrzymywać kierunek duchowy. W ten sposób, mając 30 lat, przyjęta została do Zgromadzenia przez Matkę Założycielkę, a po wakacjach w Lipnicy wróciła do swej matki, dzieląc życie między domem a klasztorem. W latach okupacji, oprócz nauczania na tajnych kompletach, zorganizowanych przez Państw. Gimnazjum. i Liceum im. Królowej Jadwigi w Warszawie, prowadziła od 10 II 1942 lekcje fizyki i matematyki w tajnym Liceum Pedagogicznym Sióstr Urszulanek SJK oraz w gimnazjum w Ożarowie. Od wybuchu powstania warszawskiego, które zastało ją na Gęstej, nie mogła już dostać się do domu i rozpoczęła regularne życie zakonne. Po powstaniu dowiedziała się o śmierci matki. Nic już nie stało na przeszkodzie, by rozpocząć nowicjat kanoniczny. 5 I 1945 została przyjęta do nowicjatu w Milanówku, a zakończyła go złożeniem ślubów zakonnych w domu nowicjackim w Młocinach. Następnie powróciła do Milanówka, gdzie w 1946-1949 była nauczycielką fizyki w tamtejszym Liceum Jedwabniczym Przemysłu Włókienniczego. Była też od 1947 prefektą domu milanowskiego. We IX 1949 podjęła pracę w Szkołach Gospodarczych Sióstr Urszulanek SJK w Pniewach i pracowała tam do ich upaństwowienia w 1962. Jednocześnie była w 1953-1955 prokuratorką generalną, w 1955-1963 pierwszą asystentką generalną Zgromadzenia, a w czasie pobytu m. Franciszki Popiel za granicą - jej zastępczynią. Z natury cicha i nieśmiała, nawet pełniąc najwyższe urzędy w Zgromadzeniu, pozostała skromna, niewysuwająca się, ale czujna na potrzeby innych, pogodna i dyskretna. Jako wychowawczyni, zarówno uczennic, jak i młodych zakonnic, umiała wyzwalać inicjatywę, nie narzucając nikomu gotowych wzorów postępowania. Ciepłem, spokojem i zrównoważeniem wytwarzała atmosferę pogody i zaufania. Dla przełożonej generalnej była nie tylko towarzyszką z urzędu, ale i prawdziwym, wiernym, oddanym przyjacielem. 31 VII 1963 została mianowana przełożoną centrum warszawskiego z siedzibą w Warszawie, a także przełożoną domu warszawskiego. Udając się tam z Pniew wraz z przełożoną generalną, m. Franciszką Popiel, uległa w dniu 16 VIII 1963 śmiertelnemu wypadkowi samochodowemu pod Wrześnią. Spoczywa na cmentarzu urszulańskim w Pniewach obok m. Franciszki Popiel, która na imieniny w 1956 napisała jej w książce taką dedykację: Mojej kochanej Siostrze Urszuli, wiernemu druhowi w doli i niedoli, na dzień Jej św. Patronki z serdecznym życzeniem, by pozostała na zawsze oliwą na rany, promieniem słońca i ciszą głębokich lasów, przechowując w sobie wszystkie Boże i ludzkie tajemnice.

- Czekałyśmy na nią (wspomnienia sióstr o śp. s. Urszuli Kuleszance), "Szary Posłaniec" 1964 nr 3. S. Panis Michalczuk, "Magnificat" siostry asystentki, "Szary Posłaniec" 1964 nr 3. M. Pia Leśniewska, Wspomnienie o śp. siostrze Urszuli Kuleszance, napisane po tragicznym wypadku w Węgierkach, "Szary Posłaniec" 1988 nr 51. M. Urszula Frankiewicz, Wspomnienie o śp. siostrze Urszuli Kuleszance, "Szary Posłaniec" 1988 nr 51. Sylwetki zmarłych wychowawców: S. Urszula - Zofia Kuleszanka, w: S. Urszula Puczyłowska, Szkołę można pokochać, Szczecin 1991.

Czytany 3057 razy