×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

sobota, 03 grudzień 2011 23:42

KUŹNIK Klara Barbara, s. M. Barbara od Jezusa Ukrzyżowanego,

ur. 12 VIII 1915 w Golinie, pow. Konin,
wst. 25 III 1941 w Warszawie,
I śl. 6 I 1944 w Warszawie,
nr w księdze prof. 910
zm. 6 V 1987 w Sieradzu.
Spoczywa na cmentarzu: Sieradz

Córka Edwarda, urzędnika skarbowego, i Felicji z d. Brzezińskiej, rodzona siostra s. Immaculaty. Uczęszczała do Gimnazjum Żeńskiego Aleksandry Słomińskiej w Poznaniu, kończąc w 1933 klasę VI, a następnie - po przeniesieniu się rodziny do Warszawy - do Liceum Handlowego Julii Jankowskiej-Statkowskiej, które ukończyła egzaminem dojrzałości w V 1935. Do 1937 przebywała w domu rodzinnym w Warszawie, pracując w administracji czasopisma "Kurier Rolniczy". Od 1 IX 1937 podjęła pracę w Urzędzie Morskim w Gdyni i pracowała tam do wybuchu II wojny światowej. Mając 26 lat, została przyjęta do Zgromadzenia w Warszawie. W Szarym Domu odbyła okres kandydatury i postulatu. Głównym jej zajęciem w tym czasie było prowadzenie miejscowego sklepiku, w którym m.in. rozliczało się wypiek chleba kartkowego, wypiekanego przez siostry we własnej piekarni dla potrzeb mieszkańców Powiśla, studentek, osób świeckich i sióstr. W 1942-1943 odbywała nowicjat w Młocinach. Po złożeniu w Warszawie ślubów zakonnych została w 1944 skierowana do pracy charytatywno-społecznej w RGO (Rada Główna Opiekuńcza) w Ożarowie. Praca ta trwała do 30 VI 1949, tj. do likwidacji placówki przez władze państwowe. W 1949-1953 była intendentką domu i internatu dla akademiczek w Warszawie przy ul. Wiślanej. Zajmowała się też administracją domu. W 1953-1954 pracowała w księgowości bursy dla dziewcząt w Kielcach. W czasie wakacji 1954 przebywała w Bogdańcu pod Łodzią, gdzie pomagała w likwidacji domu dziecka. Następnymi placówkami, w których pracowała jako księgowa, były: Częstochowa - stołówka "Caritas" (1954-1956), Lipnica - PGR (1956-1958), Poznań (1958-1959), Pniewy (1959-1963). Od 1 I 1964 przebywała w domu w Sieradzu, gdzie do 1974 pracowała jako księgowa Domu Pomocy Społecznej dla dzieci, a następnie podejmowała różne prace domowe. Stopniowo stan jej zdrowia zaczął się pogarszać. W ostatnich miesiącach życia ciężkim doświadczeniem była dla niej amputacja nogi. Siłę do znoszenia cierpienia czerpała z nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego i z rozważania tajemnicy krzyża. Z krzyża uczy nas Chrystus świadczyć dobro cierpieniem. Krzyż zbliża nas do Źródła Miłości - do Chrystusa - i kieruje nasze myśli na pełnię szczęścia, które czeka nas w życiu przyszłym - napisała w 1984, a siostrom w Sieradzu pozostawiła list, w którym, obok przeproszenia i podziękowania, napisała: Dziękuję Dobremu Bogu i Matce Najświętszej Nieustającej Pomocy za łaski całego życia i za tę ostatnią łaskę ciężkiego i długiego chorowania, które niech będzie ekspiacją, pokutą za moje grzechy całego życia. Do końca zachowała przytomność umysłu i jeszcze w ostatnim dniu z pełną świadomością uczestniczyła we mszy św. i przyjęła, jak co dzień, Komunię św. Nikt nie przypuszczał, że była to już jej ostatnia Uczta Eucharystyczna na ziemi. Po niecałych 2 godzinach w obecności sióstr, odmawiających koronkę do Miłosierdzia Bożego, odeszła do Pana. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Sieradzu.

Czytany 1613 razy