×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

środa, 04 styczeń 2012 17:40

SOŁTYSIAK Zofia, s. M. Antonina od Jezusa Ukrzyżowanego,

ur. 6 V 1914 w Kaliszu (par. św. Mikołaja),
wst. 11 IV 1937 w Komornikach,
I śl. koad. 15 VIII 1939,
kan. 25 III 1942 w Warszawie,
nr w księdze prof. 788
zm. 18 V 2003 w Sieradzu.
Spoczywa na cmentarzu: Sieradz

Córka Antoniego, policjanta, i Marianny z d. Nowak. Miała 4 rodzeństwa. W swoim życiorysie napisała: Na skutek działań wojennych Kalisz został bardzo zniszczony i moi rodzice byli zmuszeni przenieść się do innej miejscowości. Zamieszkaliśmy w Wieluniu. Tam ukończyłam szkołę powszechną i gimnazjum. Nie mogłam się dalej uczyć z powodu trudnych warunków materialnych. Pracy też nie mogłam znaleźć. W 1937 s. Jóźwiakowska, kierowniczka domu w Komornikach, zaprosiła mnie do domu dziecka, który prowadziła, na wychowawczynię. Początkowo miałam pewne opory. Nigdy nie miałam żadnych kontaktów z zakonnicami, bałam się, że może praca nie ułoży się dobrze. Jednak życie sióstr i ich dobry przykład tak na mnie zadziałały, że już po miesiącu (11 IV 1937) poprosiłam o przyjęcie do klasztoru mimo zakazu rodziców. W Komornikach byłam kilka miesięcy. Przy końcu 1937 pojechałam na kurs katechetyczny do Łodzi i już więcej do Komornik nie wróciłam. Po rekolekcjach na Obywatelskiej została przyjęta do postulatu i skierowana do Ozorkowa. Do wybuchu II wojny światowej pracowała tam jako katechetka. W czasie wojny zginęli jej rodzice, a rodzeństwo zostało rozproszone. W końcu XI 1939 pojechała do domu w Warszawie. W III 1941 rozpoczęła w Ołtarzewie nowicjat kanoniczny (w 1939-1941 była koadiutorką) i po roku złożyła w Warszawie I profesję zakonną. Następnie pojechała do Brwinowa, gdzie pracowała jako wychowawczyni w tamt. domu dziecka, a od III 1943 przez 2 lata taką samą pracę wykonywała w domu dziecka w Czarnej k. Warszawy. We IX 1944, na skutek zbliżającego się frontu rosyjskiego, siostry wraz z całym zakładem wychowawczym musiały wywędrować z Czarnej. Po dłuższej tułaczce znaleźli się wszyscy w Tomaszowie Maz., a następnie w Dębach Małych, gdzie przetrwali, choć w bardzo trudnych warunkach, do zakończenia wojny. W III 1945 z częścią dzieci i sióstr wróciła do Pniew, gdzie 10 VI 1945 złożyła śluby wieczyste i do X 1945 pracowała w pniewskim kolegium. Następnymi miejscami jej pobytu i pracy były: Brody Pozn. (1945-1946 i 1958), Pniewy (1946-1947), Łódź - dom przy ul. Obywatelskiej (1947-1957 i 1959-1964), Szczebrzeszyn (1957-1958), Łęczyca (1964-1965). Od 1965 przebywała w domu sieradzkim. Całe jej życie zakonne było związane z pracą katechetyczno-wychowawczą. W tym celu ukończyła w Łodzi Wyższy Instytut Wiedzy Religijnej. Była asystentką domu w Łodzi przy Obywatelskiej oraz kierowniczką domów w Brodach Pozn. i w Łęczycy. Od IX 1989 do 1994 pracowała na furcie sieradzkiej. Była osobą serdeczną i życzliwą dla innych. Jako wieloletnia katechetka, troszczyła się o dobro i zbawienie tych, których Bóg jej powierzył. Modliła się za nich, cieszyła się każdym spotkaniem, a niektórym towarzyszyła duchowo do końca życia. Doświadczenie choroby coraz bardziej utrudniało jej kontakt z innymi, a coraz mocniej łączyło z Chrystusem Ukrzyżowanym. W dolegliwościach, związanych z wiekiem i chorobą, była cierpliwa i pogodna, a cierpienie - przyjmowane spokojnie i z miłością - stało się drogą do spotkania z Bogiem i z Matką Założycielką, tym pewniej, że odeszła do wieczności w dniu jej kanonizacji. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Sieradzu.

Czytany 1100 razy