W piątek o godzinie 15.00, po wspólnym odmówieniu Koronki do Miłosierdzia Bożego, siostra przełożona Justyna Oleś udzieliła błogosławieństwa wspólnocie sióstr, które od tego momentu rozpoczęły odprawianie indywidualnej drogi krzyżowej na terenie domu macierzystego. Była to odpowiedź serc pragnących włączyć się w przeżywanie ogólnopolskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, która została odwołana ze względu na panującą pandemię. Tak się składa, że kilka miesięcy wcześniej siostra postulantka Karolina opracowała trasę Ekstremalnej Drogi Krzyżowej z okazji jubileuszu 100. rocznicy zatwierdzenia naszego Zgromadzenia i przybycia świętej Urszuli Ledóchowskiej do Pniew. Trasa miała się rozpocząć w Lipnicy Poznańskiej i przebiegać między innymi przez nasze domy w Otorowie i Sokolnikach Wielkich, prowadząc do Sanktuarium św. Urszuli Ledóchowskiej w Pniewach.
Nie chcąc zatracić sposobności do podjęcia tej formy modlitwy w drodze, postanowiłyśmy dostosować ją do aktualnych warunków. W związku z tym wytyczyłyśmy trasę w naszym ogrodzie, obliczając przy tym długość jednego okrążenia wynoszącą 1 km i 500 metrów, którą każda siostra według swoich możliwości mogła przejść dowolną ilość razy.
Następnie siostry wpisywały liczbę przemierzonych okrążeń na specjalnie przygotowanych karteczkach, które zostawiały w wyznaczonym miejscu w kaplicy. Warto nadmienić, że w tym czasie trwała także całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Najstarsza uczestniczka naszej urszulańskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej ma 101 lat, a najmłodsza 28. Najkrótszy dystans, który udało się przejść niektórym siostrom, to właśnie długość jednego okrążenia, czyli 1,5 kilometra, a najdłuższy pokonany odcinek wyniósł 40,5 kilometra.
Podsumowując – od godziny 15.00 w piątek do godziny 6.30 w sobotę przeszłyśmy łącznie 324 km, okrążając wiele razy teren naszego klasztoru. Wierzymy, że nasza ofiara i modlitwa będą owocowały nie tylko w naszej wspólnocie, ale również w życiu osób, za którymi wstawiałyśmy się w drodze.
Szczęść Boże!!!
siostry urszulanki z Pniew