Szczególną troską otoczyłyśmy studentkę, która nie wyjechała do domu. Jest osobą niepełnosprawną, całkowicie niewidomą.
s. Mirosława OsuchW Gdańsku
Czas pandemii zmobilizował nas do odmawiania codziennie w naszej kaplicy modlitwy różańcowej wspólnie z kapłanami. Dekoracja świąteczna w kościele została zminimalizowana. Siostra Barbara przygotowała tylko dekorację Grobu Pańskiego. Triduum Paschalne rozpoczęliśmy od złożenia w Wielki Czwartek życzeń kapłanom i tradycyjnego już od lat wspólnego śniadania. Gdy drzwi kościoła zostały zamknięte dla ludu, włączałyśmy się w liturgię, czytając słowo Boże i śpiewając psalmy. Przeprowadziłyśmy adorację online dla dzieci w Wielki Piątek. Modlitwy prowadzone z naszej kaplicy oraz nowenna przed uroczystością Miłosierdzia Bożego były transmitowane i licznej grupie parafian dały możliwość uczestniczenia. Poza tym włączałyśmy się w pomoc gdańskim szpitalom przez szycie maseczek.
wspólnota z Gdańska
W Primavera do Leste (Brazylia)
Jesteśmy wspólnotą poświęconą apostolstwu edukacji w szkołach i pracujemy w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu. W tym okresie izolacji społecznej, określonym dekretami rządu stanowego i miejskiego oraz dekretem naszego biskupa diecezjalnego, pozostajemy w domu. Wychodzimy tylko w celu załatwiania ważnych spraw. W codziennej Mszy św. – i to samo było w celebracjach Triduum Paschalnego – bierzemy udział za pośrednictwem sieci społecznościowych, a podczas Komunii św. w naszej kaplicy rozdajemy Chrystusa Eucharystycznego z naszego tabernakulum. Codziennie mamy adorację Eucharystyczną z wystawieniem Najświętszego Sakramentu w intencjach Kościoła, zwłaszcza Ojca Świętego i wszystkich kapłanów, dla ludzkości, w szczególny sposób prosząc o Boże miłosierdzie, o ustanie pandemii i tylu zła, które dotyka świata. Było to doświadczenie, którego nigdy nie przeżyliśmy. Czuliśmy potrzebę celebracji w szczególnej łączności ze wspólnotą Kościoła. Ofiarujemy także te przeżycia Jezusowi Konającemu.
s. Iradi Canan i s. Cleci Cirino
W Várzea Grande (Brazylia)
Od momentu rozpoczęcia obowiązkowej izolacji, podobnie jak w większości parafii, nasze dwie parafie, św. Sebastiana i św. Jadwigi, niedzielną Mszę Świętą transmitują na żywo za pośrednictwem mediów.
Ponieważ jesteśmy zaangażowane w posłudze parafialnej, miałyśmy tę łaskę, że byłyśmy częścią małej grupy ludzi powołanych przez proboszczów do pomóc w przygotowaniu i aktywnym uczestnictwie w celebracji liturgii Niedzieli Palmowej i Triduum Paschalnego które, ogólnie dla wiernych, były transmitowane przez Facebook i Instagram.
Siostra Anna Klimczak, która zajmuje się koordynacją katechezy w parafii św. Sebastiana, współpracowała w przygotowaniach i uczestniczyła w Triduum Paschalnym w tej parafii, gdzie proboszcz uroczyście odprawiał liturgię w kościele parafialnym. Również s. Magdalena Herrmann, która koordynuje Centrum Społeczne Dorcelina Folador na terytorialnym parafii św. Sebastiana, współpracowała w przygotowaniach i aktywnie uczestniczyła w niektórych liturgiach parafii św. Sebastiana i innych w parafii św. Jadwigi, gdzie proboszcz odprawiał liturgię Triduum Paschalnego nie w głównym kościele, ale w kaplicy Matki Bożej Aparecida – tuż przed naszym domem, ponieważ ma lepsze warunki do przekazywania przez media społecznościowe. Tutaj s. Carmen Donida i s. Magdalena są zaangażowane w formacji liderów i liturgiach w kaplicach, pomagały przygotować i aktywnie uczestniczyły w liturgiach. W przeciwieństwie do parafii pw. św. Sebastiana tutaj proboszcz odprawił liturgię Triduum Paschalnego w bardzo prosty i cichy sposób i bez przedłużania go. Za radą księdza arcybiskupa w Wielki Czwartek nie odprawił obrzędu mycia nóg i w Wielką Sobotę błogosławieństwo ognia było w kaplicy. Z drugiej strony poprosił parafian o przesłanie zdjęć, które były umieszczane na dużym ekranie i przekazywane na każdej uroczystości, na znak ich obecności. Przygotował także i pobłogosławił świecę paschalną dla każdej kaplicy w swojej parafii.
Ale w niedzielę wielkanocną wydarzyło się coś wielkiego i wzruszającego: tuż po porannej Mszy św. ks. proboszcz przy pomocy małej ciężarówki, samochodu dźwiękowego, zespołu modlitewnego i śpiewającego jeździł z Najświętszym Sakramentem po terenie otaczającym wszystkie kaplice należące do parafii (na terenie miasta, do wiosek nie było możliwości pojechać). Parafia jest podzielona na dwa sektory. Ksiądz proboszcz objeżdżał sektor „A”, a drugi ksiądz sektor „B”. Wszystko trwało około czterech godzin, mimo że słońce paliło. W tej sytuacji izolacji społecznej tylko kilka samochodów prywatnych mogło wziąć udział. Ich zadaniem było trąbić co jakiś czas, by informować mieszkańców, że mogą wyjść na chodnik przed domem.
Siostra Magdalena – samochodem z centrum Dorcelna Folador – towarzyszyła w części tej procesji Jezusa do ludu i była świadkiem wzruszenia ludzi, ich skupienia, ducha modlitwy i wdzięczności, który panował.
Z powodu zasad izolacji społecznej po raz pierwszy siostry z sąsiedniej wspólnoty Cuiabá nie uczestniczyły z nami w radości wielkanocnej. Od momentu rozpoczęcia obowiązkowej izolacji od poniedziałku do soboty „uczestniczymy” we Mszy św. transmitowanej o godz 17 w telewizji bezpośrednio z narodowego sanktuarium Matki Bożej Aparecida, a Komunię św. sakramentalną przyjmujemy w naszej kaplicy. Dziękczynienie przedłużamy nieszporami i apelem.
siostry z Várzea Grande