Podczas naszego spotkania nie zabrakło czasu na życzenia i przełamanie opłatkiem oraz wieczerzy z tradycyjnymi daniami wigilijnymi. Przy odświętnie zastawionych stołach i w klimacie serdecznej życzliwości, Rodziny mogły chłonąć atmosferę święta, a być może także uczyć się, w jaki sposób można celebrować bycie razem…
Najbardziej wyczekiwanym momentem było pojawienie się Świętego Mikołaja. Dzięki szczodrości wielu dobrych ludzi przyszedł on do dzieci z przepięknymi darami, spełniając ich, często niewypowiedziane, marzenia.
Podczas jasełek dzieci przypomniały:
To właśnie tego wieczoru, gdy wiatr zimny śniegiem dmucha, w serca złamane i smutne po cichu wstępuje otucha.Chcemy wierzyć, że miało to miejsce także 19 grudnia.
Wigilia dla samotnych
Pamiętaj: będą ludzie smutni, opuszczeni, niepotrzebni nikomu - i nikt z nimi słowa nie zamieni, nie zaprosi do swego domu...Po raz kolejny w naszym domu odbyła się Wigilia dla samotnych, na którą przybyło około trzydziestu osób.
Gościom towarzyszył ks. biskup senior Adam Lepa, księża z parafii św. Urszuli Ledóchowskiej oraz siostry z naszej wspólnoty. Po jasełkach zaprezentowanych przybyłym przez dzieci z Ogniska Wychowawczego, goście wysłuchali krzepiącego słowa ks. biskupa oraz złożyli sobie życzenia. Podczas wieczerzy uczestnikom przepięknie służyła młodzież ze Szkolnego Koła Caritas.
Przybyli goście mogli doświadczyć serdecznej troski i braterstwa. Prawdopodobnie dla wielu z nich to jedyna okazja, by w okresie świątecznym poczuć się ważnym i zaznać zainteresowania ze strony drugiego człowieka.
20 grudnia daliśmy ludziom swój czas, uśmiech, dobre słowo i posługę. Paradoksalnie jednak to my zostaliśmy najmocniej obdarowani – rozszerzyły się nasze serca…
Weź do ręki biały opłatek, choćbyś nawet nie miał go z kim dzielić - i życz szczęścia całemu światu; niech się wszystkie serca rozweselą!
siostry z ul. Obywatelskiej w Łodzi
zdjęcia w albumie Google Photos