×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

sobota, 10 grudzień 2011 17:50

NOWACZYK Stanisława, s. M. Magdalena od Jezusa cichego i pokornego Serca,

ur. 14 XI 1915 w Kolonii (par. św. Józefa w Köln-Kalk) w Niemczech,
wst. 8 X 1932 w Ucel (Francja),
I śl. 26 I 1937 w Ucel,
nr w księdze prof. 628
zm. 31 VIII 1982 w Grenoble.
Spoczywa na cmentarzu: Virieu - sur - Bourbre

Córka Jana i Katarzyny z d. Ściery. Pochodziła z zacnej rodziny wielodzietnej. Jej ojciec, pracownik PKP, był zaangażowany społecznie w Pniewach, gdzie rodzina zamieszkała po powrocie do Polski. Tam ukończyła szkołę powszechną i rok szkoły dokształcającej. Do Francji wyjechała w 1931, razem z siostrą, aby pracować w fabryce p. L. Tourrette. Mając 17 lat, wstąpiła do Zgromadzenia. Przyjęła ją Matka Założycielka i oddała s. przeł. Brygidzie Rodziewicz - która w tym dniu obchodziła imieniny - jako prezent imieninowy. W Ucel otrzymała formację zakonną i po odbytym nowicjacie (1936-1937) złożyła śluby zakonne. Do 1969 przebywała w Ucel z wyjątkiem roku 1962-1963, w którym przebywała na leczeniu w Virieu-sur-Bourbre. Gdy fabryka p. Tourrette została zamieniona na prewentorium dla dzieci, zajmowała się z poświęceniem najmłodszymi, chorymi dziećmi. Pomagała też w innych działach pracy domu, zwłaszcza w szwalni i garderobie. W 1969 przyjechała do domu w Grenoble. Tam poza pracą zakrystianki nie miała stałego zajęcia, ale wykonywała wiele różnych, koniecznych wówczas prac, np. wysyłanie paczek do Polski. Była pogodna, usłużna i uprzejma dla starszych pań, mieszkających w domu. Przez wiele lat cierpiała na astmę i chorobę gruczołów dokrewnych, dlatego nie mogła podejmować wielu prac, ale wszystkie prezenty dla mieszkanek i innego rodzaju imprezy można było przygotować dzięki jej zdolnościom i wysiłkom. Zmarła nagle, po powrocie z rekolekcji, którymi była zachwycona. Nie liczyła na długie życie i świadomie przygotowywała się na spotkanie z Panem. Spoczywa na cmentarzu w Virieu-sur-Bourbre.

Czytany 1377 razy