Serce Jezusa widzi tłumy.. żal Mu tych biedaków, bo są zmęczeni, znużeni i sił im braknie, by iść dalej. Więc czyni cud, by dać im pożywienie. Wszak tu nie chodzi o potrzeby dusz, ludowi temu nie grozi zguba. Są tylko zmęczeni. Ale oni przyszli, by być z Jezusem – i zapomnieli o sobie. Dlatego Jezus pamięta o nich jak najczulszy ojciec.
I my musimy zapomnieć o sobie – o Nim pamiętajmy, przy Nim trwajmy i tego tylko szukajmy, by Jemu się przypodobać. A wtedy możemy z całą pewnością liczyć na to, że Jezus o nas pamiętać będzie, że zaspokoi nawet nasze materialne potrzeby i zginąć nam nie da!
św. Urszula Ledóchowska