„Kto życie swe straci dla Mnie, życie znajdzie”.
Ale to nie jest łatwe. Umrzeć sobie to znaczy: wyrzekać się coraz bardziej, na każdym kroku, swej własnej woli, swej próżności, ambicji, miękkości, swej gadatliwości, swego lenistwa. To jest walka nieustanna, walka twarda, nieraz bardzo bolesna dla natury, ale torująca drogę życiu duszy. A im więcej to nasze „ja” obumiera, tym bardziej miłość Boża zapełnia serce i do Boga nas zbliża, a Chrystus Pan staje się wtedy życiem życia naszego.
św. Urszula Ledóchowska