×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

czwartek, 05 styczeń 2012 23:06

WACHOWSKA Leokadia, s. M. Alojza od Matki Boskiej z Lourdes,

ur. 29 XI 1902 w Łodzi,
wst. 2 IX 1924 w Warszawie,
I śl. 15 VIII 1928 w Pniewach,
nr w księdze prof. 152
zm. 10 VII 1995 w Słupsku.
Spoczywa na cmentarzu: Słupsk

Córka Antoniego i Antoniny z d. Włodarczyk. Pochodziła z rodziny robotniczej, ale wychowywała się u dziadków, ponieważ wcześnie straciła rodziców. Uczęszczała do szkoły powszechnej, a po zakończeniu I wojny światowej pracowała w fabryce w Łodzi. Mając 22 lata, wstąpiła w Warszawie do Zgromadzenia. W domu przy ul. Siennej odbyła kandydaturę i postulat, pracując przy furcie. Po I roku nowicjatu, do którego została przyjęta w Sieradzu 11 II 1926, powróciła do Warszawy. Profesję zakonną złożyła w Pniewach, a potem do 1944 przebywała w domach warszawskich, najpierw przy ul. Siennej, a potem przy ul. Gęstej. Była zakrystianką i furtianką. Po powstaniu warszawskim znalazła się w Ożarowie, a w 1947 powróciła do domu w Warszawie. Od 7 VII 1956 przebywała w Słupsku, pracując jako zakrystianka w kościele parafialnym NSJ. Od młodości cechowała ją cichość, skromność i gorące pragnienie służenia Panu Jezusowi. Pełniąc przez wiele lat obowiązki zakrystianki, wkładała całe serce w służbę Jezusowi Eucharystycznemu. Wiernie, z miłością i godnością, służyła nie tylko Chrystusowi, ale i Jego kapłanom. Codzienna bliskość z Jezusem Eucharystycznym sprawiła, iż doszła do tak szczególnego zjednoczenia z Nim, że całe jej życie było nieustanną modlitwą. W życiu zakonnym znalazła szczęście wewnętrzne, jakim obdarza Bóg osoby, które powołuje do wyłącznej dla siebie służby. Uważam to za wielką łaskę, której nie jestem godna - napisała z okazji swego jubileuszu 50-lecia życia zakonnego. Po odejściu z pracy w zakrystii, pomimo słabnących sił i postępującej miażdżycy, gorliwie służyła pomocą nie tylko parafii, ale i wspólnocie. Na ostatnim etapie życia, gdy już z trudem przyjmowała nawet napoje, powtarzała: Chcę już tylko Pana Jezusa. Z tym pragnieniem odeszła do wieczności. Spoczywa na cmentarzu komunalnym w Słupsku.

Czytany 1124 razy