×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

środa, 04 styczeń 2012 22:58

SZYMKÓW Maria, s. M. Aniela od M. B. Niepokalanie Poczętej,

ur. 17 IX 1914 w Starym Zbarażu (par. Zbaraż), woj. tarnopolskie,
wst. 1 III 1933 w Pniewach,
I śl. 6 I 1936 w Pniewach,
nr w księdze prof. 543
zm. 2 X 1988 w Łodzi.
Spoczywa na cmentarzu: Łódź - Zarzew

Córka Tomasza i Franciszki z d. Frygi. Pochodziła z rodziny rolniczej. Była najmłodsza z 6 dzieci. W 1920 rodzice przenieśli się z Podola do zakupionego gospodarstwa rolnego w Gierałtowie (par. Nekla), pow. Września. Tam uczęszczała do szkoły w Barczyźnie, którą ukończyła w 1928. Mając 19 lat, wstąpiła do Zgromadzenia w Pniewach, gdzie była już jej starsza siostra Wiktoria (s. Gregoria). Do złożenia profesji zakonnej przebywała w Pniewach. W IV 1936 została skierowana do Lubcza n. Niemnem. Na początku II wojny, w X 1939, kiedy siostry zostały usunięte z domu, pojechała do Czarnego Boru. W 1941, gdy nastąpiła na tamtych terenach zmiana władzy państwowej, powróciła z 7 siostrami do Lubcza, i podjęła pracę w bardzo trudnych warunkach. 28 VI 1942 została razem z siostrami aresztowana i osadzona w więzieniu w Nowogródku. Dzięki interwencji miejscowych gospodarzy siostry zwolniono 31 VII 1942. W następnym roku, 20 VIII 1943, została ponownie aresztowana i wysłana pod Baranowicze do pracy w cegielni. Ciężkie warunki pracy obozowej i przeżycia zaciążyły na jej dalszym zdrowiu. Z pomocą przyszedł jej miejscowy proboszcz. Uprosił on komendanta gestapo, aby przydzielono ją do opieki nad jego starszymi już rodzicami. Na plebanii w Baranowiczach przebywała do XII 1943, a następnie powróciła do Czarnego Boru. W 1946 razem z innymi siostrami opuściła Wileńszczyznę i przyjechała do Warszawy. Od 25 IX 1946 przebywała w Lipnicy Murowanej. Z poświęceniem i radością podejmowała zlecane jej prace, zarówno w kościele parafialnym czy w przedszkolu, jak i w pralni czy gospodarstwie. Coraz bardziej jednak traciła siły i wzrok, a w ostatnich latach życia wymagała już stałej opieki. W ciężkim stanie 19 I 1988 została przewieziona do domu w Łodzi przy ul. Obywatelskiej. Tam coraz pełniej dojrzewała duchowo. Bardzo przeżywała bezczynność fizyczną i zmianę dotychczasowych warunków. Cicho znosiła cierpienie, nie zawsze rozumiana przez otoczenie. Z radością i wzruszeniem czekała każdego dnia na ranną Komunię św. Spotkanie z Jezusem Eucharystycznym pomagało jej dźwigać ciężar choroby. Modlitwą odwdzięczała się siostrom za opiekę. Nieustannie polecała Bogu w modlitwie ważne sprawy Kościoła. Miała szczególne nabożeństwo do Matki Bożej. Z różańcem w ręku przeszła przez życie zakonne i przez próg wieczności. Spoczywa na Cmentarzu św. Anny w Łodzi na Zarzewie.

* Martyrologium polskiego duchowieństwa rzymskokatolickiego pod okupacją hitlerowską 1939-1945, t. 5, Warszawa 1981.

Czytany 1253 razy