sobota, 07 maj 2016 15:12

Otwarcie Bramy Miłosierdzia w więzieniu - Filipiny/ Tagaytay

Więźniowie przy Bramie Miłosierdzia Więźniowie przy Bramie Miłosierdzia

Z listu s. Wioletty Sobiesiak, Tagaytay, 6 maja 2016

Pragnę przesłać wiadomości z otwarcia Drzwi Miłosierdzia w więzieniu prowincjalnym.

Papież Franciszek wzywa Kościół, aby otworzył drzwi miłosierdzia na peryferiach życia, aby wszyscy mieli możliwość doświadczenia Bożego Miłosierdzia. Cały czas chodziło mi po głowie, aby również więźniom dać szansę przeżycia tego roku w szczególny sposób. Zapytałam wiec ks. biskupa, czy otworzyłby Drzwi Miłosierdzia w więzieniu prowincjalnym, ponieważ więźniowie nie mogą zorganizować pielgrzymki do różnych kościołów, to niech Kościół wyruszy w pielgrzymce do więzienia. Ksiądz biskup z radością przyjął moją propozycję i wyznaczył datę uroczystości na 27 kwietnia 2016...

 

Nie miałyśmy wiele czasu, ale z radością i entuzjazmem zabrałyśmy się do organizowania tego wielkiego wydarzenia. Kiedy ogłosiłam w więzieniu, że przygotowujemy dla nich otwarcie Drzwi Miłosierdzia, wszyscy przyjęli tę wiadomość z wielką radością, wzruszeniem i łzami w oczach. Poprosiłam ich o pomoc, wszyscy byli w stanie gotowości. Już samo przygotowanie uroczystości było czymś szczególnym. Najpierw zorganizowałyśmy spowiedź i wielu więźniów skorzystało z sakramentu. Następnie kilku z nich, znających się na tym, zamieniło się w inżynierów i stolarzy, aby zbudować Drzwi Miłosierdzia. My dostarczyłyśmy wszystkie potrzebne materiały z wzorem Drzwi Świętych z bazyliki św. Piotra (efekt można zobaczyć na zdjęciu). Inna grupa zajęła się porządkowaniem więzienia, inni dekoracją, inni byli odpowiedzialni za przygotowanie liturgii pod kierunkiem siostry, a chór przygotował piękne śpiewy. Z miasta zostały wypożyczone głośniki, mikrofony i krzesła dla zaproszonych gości. Wszystkim więźniom udzielała się świąteczna atmosfera, można było zobaczyć wielką solidarność i wspaniałą współpracę miedzy więźniami. W końcu, po dwutygodniowych przygotowaniach, 27 kwietnia, o godz. ósmej rano odbyła się wielka uroczystość otwarcia Drzwi Miłosierdzia w więziennej kaplicy pod wezwaniem Dzieciątka Jezus, po czym została odprawiona Msza św. Przybyło trzynastu kapłanów i około stu zaproszonych gości, wszyscy zostali powitani oklaskami.

Po Mszy św. odbył się krótki program artystyczny, poprzez który więźniowie wyrażali swoją wdzięczność. Były piękne śpiewy i dwóch więźniów dało świadectwo, jak doświadczają Bożego Miłosierdzia w więzieniu, na co wielu gościom zakręciły się łzy w oczach. Kolejnym punktem programu były przedstawienia przygotowane przez więźniów, trzeba przyznać, że są wspaniałymi aktorami. Następnie diecezjalny kapelan więzienny wygłosił krótkie przemówienie, po czym była modlitwa i wszyscy zostali zaproszeni na posiłek.

Ponieważ jest 900 więźniów, posiłek został zorganizowany w ten sposób, że każda cela otrzymała sumę pieniędzy odpowiednią do liczby osób, które miały za zadanie przygotować za to dobry posiłek. Wszyscy byli bardzo szczęśliwi z tego podziału, również strażnicy przygotowywali posiłek dla siebie. Oprócz tego każdy więzień otrzymał przybory toaletowe, które w warunkach tropikalnych są na wagę złota, szczególnie dla tych, których nikt nie odwiedza.

Zaproszeni goście dziękowali ze wzruszeniem, że mogli brać udział w tej uroczystości. Było to również wielkie przeżycie dla całej naszej wspólnoty. Pan Bóg dokonuje wielkich rzeczy w swój przedziwny sposób. Jemu chwała na wieki! Później dowiedziałam się, że nasze więzienie prowincjalne jest drugim więzieniem w kraju, w którym otworzono Drzwi Miłosierdzia. Podobny program będzie realizowany w pozostałych więzieniach diecezji. Mamy do współpracy ponad 40 wolontariuszy i wszyscy z entuzjazmem zabierają się do dzieła.

Serdecznie pozdrawiam -

s. Wioletta


Czytany 2199 razy Ostatnio zmieniany wtorek, 09 lipiec 2019 11:35