W czasie tych półkolonii dzieci swoją niespożytą energię mogły rozładować nie tylko w „sali gier i zabaw”, ale również poza siedzibą naszej placówki. Zabawy ruchowe, ciekawe gry i konkursy pozwalały uczestnikom miło i aktywnie spędzić czas wolny. Był tenis stołowy, mini bilard i rozgrywki piłkarzy stołowych. Były również gry planszowe oraz zabawy dzieci, które same sobie taką wybrały i organizowały, aby wspólnie z koleżankami i kolegami miło spędzić chwile. Nie zabrakło oczywiście zajęć plastycznych. Świetlicowa brać już pierwszego dnia uczyła się robić większe i mniejsze rzeźby z masy solnej. Dzięki temu wykonały pamiątki, którymi potem obdarowały swoich dziadków z racji ich święta. Kolejnego dnia czekała nas przygoda w kuchni. Świetne to były zajęcia. Inną formą aktywnego spędzania wolnego czasu było „porwanie” naszej grupy do „krainy teatru Kamischibai”. Panie Joanna i Magdalena – instruktorki harcerstwa z kaźmierskich szczepów zaprezentowały nam bajkę pt. „O orle, który myślał, że jest kogutem”.

Ta piękna opowieść Indian Ameryki Północnej przeniosła nas w ich świat i pozwoliła nam zaznajomić się z ich życiem, tradycją i kulturą. Jeszcze inaczej mogliśmy wejść w świat przygody dzięki wyjazdowi do Tarnowa Podgórnego. Stało się to we współpracy z kaźmierskim GOK-iem, który zaprosił nas na wspólną zabawę i radosne współzawodnictwo sportowe na kręgielnię. Nie zabrało na szczęście w tym roku śniegu. Dzięki temu zabawa na powietrzu była znakomita! Dodać jeszcze należy, że każdego dnia uczestnicy świetlicowych ferii otrzymywali posiłek.

Za wspólnie spędzony czas, za wiele radości i wspólne smutki, za miłe zabawy i codziennie uśmiechnięte dziecięce buzie dziękujemy wszystkim uczestnikom, instruktorom i opiekunom, którzy przebywali wraz z nami w ten radosny czas odpoczynku od nauki.

tekst i foto: s. Beata
R. Kaczmarek
J. Wesołowska