czwartek, 10 listopad 2016 20:06

Z okazji Święta Niepodległości

W marcu 1916 roku św. Urszula na odczycie w Kopenhadze w takich słowach przedstawiała Skandynawom i zebranym przedstawicielom różnych europejskich państw losy swojej Ojczyzny:

Dajcie nam wolność; wolność, która rodzi prawość charakteru, szlachectwo i wielkość duszy; wolność zapewniającą zdrową atmosferę, w której naród mógłby rozwijać się i która sprzyjałaby kształtowaniu honoru i cnoty...

Inne narody kochają bardzo swoją ojczyznę.
Kochają ją, gdyż jest wolna, dumna, bogata, ponieważ zapewnia im dobrobyt i wielkość.
Ale my ciebie kochamy, Ojczyzno moja, mimo że jesteś upokorzona, uciśniona.
Kochamy cię, choć ta miłość, którą żywimy dla ciebie,
przynosi nam często prześladowanie, zesłanie, więzienie i szubienicę.

Cierpi mój kraj, umiera, a mimo wszystko żyje
dzięki miłości mocniejszej niż śmierć, tkwiącej w sercach jego dzieci.
Ta miłość to źródło naszego bólu.
Mniej cierpielibyśmy, gdybyśmy mniej kochali.
Ale to równocześnie źródło naszej nadziei, a tym samym sił do wytrwania w cierpieniu...
Miłość jest potęgą ożywczą – dzięki niej żyjemy, dzięki niej żyje naród polski.
I stąd właśnie bierze się odwaga i ufność w tym narodzie
nawet w chwilach najtragiczniejszych.

Kopenhaga, marzec 1916

Czytany 1936 razy Ostatnio zmieniany piątek, 11 listopad 2016 10:53