Następnie, Jej zakonna cela, skarbnica osobistych drobiazgów i przeróżnych pamiątek! Niektórzy po raz pierwszy uświadomili sobie, że św. Urszula była uhonorowana wysokimi odznaczeniami nie tylko przez władze kościelne, ale i państwowe. Ciekawym doświadczeniem były odwiedziny u sióstr postulantek w domu nowicjackim. To szczególne miejsce, na co dzień zamknięte dla świata, po to, by siostry, na etapie postulatu i nowicjatu, mogły się przygotować do złożenia zakonnych ślubów. Na dużym dziedzińcu, przed nową jadalną, każda klasa w rytm dziecięcych piosenek tańczyła i śpiewała. Oczywiście przez cały czas z uśmiechem, ale wyjątkowo radośnie i głośno było przy figurze św. Urszuli, gdzie wszyscy pozowali do niebanalnego zdjęcia z Patronką i układali hasło-okrzyk na Jej cześć. Wyciszenie następowało w kaplicy, gdzie po krótkiej adoracji Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie uczniowie wspólnotowo, powierzali siebie, swoich bliskich i przyjaciół wstawiennictwu Świętej. Trudno po takim świętowaniu wziąć się w garść, by dotrwać w atmosferze ochoty zgłębiania tajników nauki aż do początku wakacji (25 dni!), ale jeśli dopada kogoś melancholia proponujemy jedno z wymyślonych przez uczniów haseł: Kąciki do góry, zburzmy wszelkie mury! Choćby to były mury lenistwa;) i niechciejstwa;)…
s. Danuta Sakowicz
zdjęcia w albumie Google Photos