Rozważania uświadomiły nam, jak wielką odpowiedzialnością i zaufaniem Chrystus obdarzył każdą z nas. Modlitwa i wpatrzenie w rozpiętego na krzyżu Jezusa pomogły nam również zrozumieć, że powołaniem kobiety jest czynienie świata lepszym, bycie oparciem dla mężczyzn, dla rodziny, a także odważne głoszenie innym ludziom Chrystusa Zmartwychwstałego.
Na koniec każda z nas otrzymała myśli świętej kobiety, Urszuli Ledóchowskiej, która mówiła: Niewiasta powinna być kapłanką ogniska domowego.
Monika Osińska – studentka z Szarego Domu