Siostra przełożona, Lucyna Niewiadomska przy pomocy nastrojowej prezentacji zaprosiła zebranych najpierw do Nazaretu i Betlejem, miejsca narodzenia naszego Zbawienia, aż do czasów nam współczesnych, w których my Wierzący mamy zadania do spełnienia. Refleksję gości spotkania wywoływały przesłania:
Bóg wylał na nas swą łaskę.
Bóg chce zamieszkać w naszym wnętrzu.
Chce byśmy czynili wszystko na Jego chwałę.
Jak Jezus żył, tak i ja mam żyć. Jak Jezus czynił i ja mam czynić. ON jest moim przykładem.
Będę pytać siebie, co On by uczynił na moim miejscu.
Tak przygotowani, oderwani od naszych codziennych spraw, goście dali się zaprosić do symbolicznego sklepu Królestwa Bożego. Woreczek zadań krążył wśród zebranych. Czasem trzeba było się podzielić wspomnieniami z wigilii czasów dzieciństwa, jej zwyczajów czy różnorodnych smaków. Najczęściej jednak zadania dotyczyły odgadywania kolęd po cytowanych frazach. Wcale nie było to łatwe, gdyż frazy pochodziły z dalszych niż 2-3 śpiewane zwrotki kolęd. Wszyscy, a było to 24 gości i 6 sióstr, wspólnie śpiewali zidentyfikowane kolędy, chwaląc tym naszego Pana.
Siostry i uczestniczki spotkania przygotowały ciasta, ciasteczka, pączki, owoce, napoje. Dały one energię do wspólnej zabawy – śpiewów i tańców przy dźwiękach przebojów z dawnych lat. Z tańców była zwolniona tylko domowa nestorka, 87 letnia siostra Kamila Michalczuk, malarka siostra Panis
SJK.
Spotkanie zakończył polonez –polski taniec narodowy.
Do zobaczenia za rok!
Grażyna Lipska-Zaremba, gość spotkania
czwartek, 11 styczeń 2024 17:35
Spotkanie w domu sióstr Urszulanek w Ożarowie Mazowieckim
W domu sióstr Urszulanek w Ożarowie Mazowieckim tradycją od kilku lat w okresie bożonarodzeniowym są spotkania sióstr z przyjaciółmi domu. Mała, obecnie sześcioosobowa wspólnota swoim działaniem obejmuje liczną grupę mieszkańców z racji prowadzonego nieprzerwanie od 1932 roku przedszkola. Dodatkowo, obecność sióstr od ponad 90. lat stworzyła silne i często przekazywane z pokolenia na pokolenie więzi środowiskowe.
W tym roku po raz drugi dom gościł rodziców siostry Agnieszki Krupko. Pan Henryk, jej tato przybył z nieodłącznym instrumentem.
Dział:
Aktualności 2024