surowo osądzamy? A jeśli, co jest możliwe, jesteśmy gorsi od nich, to skąd mamy prawo ich potępiać? O Jezu, pragniemy być miłosierni dla innych, a Ty, Panie, okaż nam swoje miłosierdzie!
Na podstawie rozważań św. Urszuli LedóchowskiejPrawda, nawrócenie i życie - Sobota po Popielcu
Potem Lewi wydał dla Niego wielkie przyjęcie u siebie w domu; a był spory tłum celników oraz innych ludzi, którzy zasiadali z nimi do stołu. Na to szemrali faryzeusze i uczeni ich w Piśmie, mówiąc do Jego uczniów: „Dlaczego jecie i pijecie z celnikami i grzesznikami?” Lecz Jezus im odpowiedział: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać do nawrócenia się sprawiedliwych, lecz grzeszników”. Łk 5, 29 - 32
Jezus otacza się celnikami i grzesznikami... Jakaż to dobroć, jaka wyrozumiałość! To pociecha dla nas w chwilach, gdy lęk ogarnia nas na myśl o naszej niegodności. Jezus okazuje tyle dobroci grzesznikom, a my tak często osądzamy innych, nawet ich intencje, których przecież nie znamy i znać nie możemy. Nie mamy prawa tego robić. Jezus pragnie, abyśmy okazywali innym miłosierdzie, tak jak On okazuje je nam. O Jezu, naucz nas wyrozumiałości! Czy jesteśmy lepsi od tych, których tak