×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

środa, 21 wrzesień 2011 20:19

D'ONOFRIO Lucia Maria, s. M. Immacolata di Gesu Agonizzante

Włoszka, ur. 21 IV 1917 w Montenero Valcocchiara (Isernia),
wst. 13 XI 1935 w Rzymie,
I śl. 13 XI 1939 w Rzymie,
nr w księdze prof. 740
+ 1 XII 1977 w Szpitalu Bonifratrów w Rzymie.
Spoczywa na cmentarzu: Rzym - Campo Verano

 

Córka Fedele i Marii Caserty. Pochodziła z wielodzietnej rodziny rolniczej. Kiedy miała 4 lata, zmarła jej matka, dlatego wychowywała ją ciotka, bezdzietna wdowa, osoba bardzo pobożna. Krewnym ciotki był proboszcz parafii w Colli a Volturno. W tej właśnie parafii uczestniczyła kiedyś w rekolekcjach, prowadzonych przez ojca benedyktyna. Jedną z konferencji wygłaszała Matka Założycielka, ponieważ rekolekcje odbywały się w domu sióstr. Poprosiła o przyjęcie do Zgromadzenia i w 1935 została przyjęta w Rzymie na via Regina Giovanna di Bulgaria. Okres kandydatury i postulatu odbyła na Primavalle, pomagając przy dzieciach i przy sprzątaniu domu. Po odbyciu nowicjatu w domu przy via Regina w Rzymie i po złożeniu ślubów zakonnych powróciła na Primavalle. Przez prawie 6 lat pomagała w przedszkolu. W 1945 zachorowała na gruźlicę płuc. Po 5 latach pobytu w szpitalu została skierowana do sanatorium - najpierw w L'Emo di Lanza (Piemont), a po 2 latach do San Luigi k. Turynu, skąd po ponad rocznym pobycie została zwolniona, ale Zgromadzenie skierowało ją jeszcze do sanatorium, prowadzonego przez siostry św. Pawła k. Albano, gdzie pozostała do 15 IV 1955. Następnie przebywała w domu na Casaletto (1955-1961) i na Primavalle (1961-1977), uzupełniając wykształcenie i przygotowując się do pracy katechetycznej. Dyplom upoważniający do nauczania religii uzyskała w 1974. Wielkim przeżyciem był dla niej pobyt w Lourdes (1953) i w Polsce (1975), zwłaszcza w Częstochowie. Cieszyła się, że może poznać bliżej Zgromadzenie, siostry, Polskę. Zarówno radości, jak i cierpienie, przyjmowała jako wyraz woli Bożej. Siostry zapamiętały ją pogodną, spokojną, uśmiechniętą; dzieci - jako przyjaciela, pełnego dobroci; parafianie - jako osobę zawsze gotową przyjść z pomocą; pacjenci i personel szpitalny - jako tę, która dodawała otuchy innym, a sama nigdy się nie żaliła. Jej śmierć w okresie nowenny do Niepokalanego Poczęcia NMP stała się wypełnieniem woli Bożej, która w niej się urzeczywistniła. Spoczywa w grobowcu Zgromadzenia na Campo Verano w Rzymie.

 

Czytany 1259 razy