×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

sobota, 03 grudzień 2011 21:00

KOTYŚ Marianna, s. M. Krystyna od M. B. Nieustającej Pomocy,

ur. 13 I 1905 w Ożarowie, pow. Wieluń,
wst. 3 I 1927 w Sieradzu,
I śl. 28 VIII 1930 w Sieradzu,
nr w księdze prof. 301
zm. 27 XII 1979 w Sieradzu.
Spoczywa na cmentarzu: Sieradz

Córka Jana, ogrodnika, i Antoniny z d. Judaszek. Ukończyła miejscową szkołę ludową. Od dziecka odznaczała się pobożnością i gorącym nabożeństwem do Matki Bożej. We wszystkich sprawach zwracała się do Chrystusa przez Maryję. Także decyzję o wyborze drogi życiowej podjęła na Jasnej Górze przed Cudownym Obrazem Matki Bożej. Do Zgromadzenia została przyjęta w Sieradzu, w wieku 22 lat, przez s. przeł. Brygidę Rodziewicz. Przez całe życie była związana z klasztorem sieradzkim - z wyjątkiem roku, gdy jako postulantka została wysłana do pomocy przy budowie kaplicy w Ozorkowie. W Sieradzu odbyła nowicjat i złożyła śluby zakonne. Otwarta na potrzeby innych i pełna życzliwości, cieszyła się szacunkiem u ludzi. Pomagało jej to w załatwianiu wielu trudnych spraw, wchodzących w zakres jej obowiązków. Zajmowała się bowiem przez wiele lat budową, remontami i konserwacją klasztoru, a także innymi sprawami gospodarczymi. Całym serem włączała się również w prace duszpasterskie wśród młodzieży podczas dni skupienia, organizowanych w domu. Energiczna z natury i porywcza, umiała łagodzić zaistniałe nieporozumienia, starała się, by pokój i atmosfera życzliwości panowały we wspólnocie. Liczne obowiązki potrafiła - poprzez modlitwę - włączać w zbawcze dzieło Chrystusa. Przez kilka lat uczestniczyła wraz z innymi siostrami w corocznych pieszych pielgrzymkach sieradzkich na Jasną Górę z okazji uroczystości M. B. Częstochowskiej. Organizowała te pielgrzymki, starając się zawczasu o noclegi na trasie. Czyniła to do końca, mimo że na skutek choroby żołądka i wycieńczenia organizmu nie mogła podjąć się już tak dalekiej pieszej wędrówki. Na 2 tygodnie przed śmiercią poprosiła o pozwolenie wyjazdu do Częstochowy, by tam podziękować Matce Bożej za wszystkie, tak liczne łaski, zwłaszcza za łaskę powołania. Wróciła z Jasnej Góry szczęśliwa. Odeszła spokojnie i z ufnością do Pana po nagrodę za ofiarne, pełne poświęcenia życie. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Sieradzu.

Czytany 1090 razy