×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

niedziela, 04 grudzień 2011 14:26

LAWRENC Helena, s. M. Genowefa od Najśw. Sakramentu,

ur. 15 IV 1901 w Łabiszynie, pow. Szubin,
wst. 15 IX 1926 w Pniewach,
I śl. 6 I 1930 w Pniewach,
nr w księdze prof. 223
zm. 21 XII 1983 w Poznaniu.
Spoczywa na cmentarzu: Poznań - Junikowo

 

Córka Józefa, woźnicy w maj. Skórzewskich, i Wiktorii z d. Kowalskiej. Miała 5 rodzeństwa. Ukończyła miejscową szkołę niemiecką. O Zgromadzeniu dowiedziała się z "Orędowniczka Eucharystycznego". Wstąpiła, mając 25 lat. Okres formacji zakonnej spędziła w Pniewach, a w II roku nowicjatu została skierowana do pracy w domu warszawskim. Tam doznała złamania ręki, po którym pozostało częściowe ograniczenie ruchów. Dla całkowitego powrotu do sił wysłano ją do Sieradza. Złożywszy w Pniewach śluby zakonne, pracowała w domu dziecka w Komornikach (1929-1939) i od 12 IV 1939 w domu poznańskim. W latach okupacji została - wraz z s. Apolonią Ciekańską - zabrana przez Niemców do przymusowej pracy w kuchni dawnego Domu Żołnierza, który w latach wojny stał się siedzibą poznańskiego gestapo. Po wyzwoleniu Poznania wróciły obie - jako pierwsze - do domu na Skarbowej, zastając go opustoszałym i ograbionym. Pozostała w tym domu do śmierci, pracując w pralni i włączając się w dzieła apostolskie. Cechowała ją pracowitość, zamiłowanie do porządku, obowiązkowość. Była człowiekiem twardym dla siebie, ofiarnie pokonującym trudności, związane z pracą. W przeddzień beatyfikacji Matki Założycielki upadła i złamała nogę w biodrze. Próbowała pokonać chorobę i słabość, ale nie zdołała wrócić do stanu, w którym mogłaby samodzielnie się poruszać. Najważniejsze - życie wieczne w niebie było dewizą jej postępowania. Do tej szczęśliwości wiecznej, wspomagana łaską, szła przez rozliczne trudy i cierpienia, dlatego Bóg dał jej lekką śmierć i pewną nagrodę za dochowanie wierności. Spoczywa na poznańskim cmentarzu na Junikowie.

 

Czytany 1177 razy