×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

niedziela, 04 grudzień 2011 20:38

MATECKA Helena, s. M. Aniela od Serc Jezusa i Maryi,

ur. 13 IV 1888 w Warszawie (par. św. Krzyża),
wst. 13 VIII 1945 w Ożarowie,
I śl. 15 VIII 1948 w Pniewach,
nr w księdze prof. 1043
zm. 6 IV 1984 w Łodzi.
Spoczywa na cmentarzu: Łódź - Zarzew

Córka Kazimierza, inżyniera, i Stanisławy z d. Brodowskiej. Po ukończeniu szkoły średniej studiowała na Wydziale Politycznym Szkoły Nauk Politycznych w Warszawie. Po przedstawieniu pracy dyplomowej nt. Kwestia optantów zdała 15 XI 1926 egzamin z wynikiem celującym i została wysłana przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych do Szkoły Społecznej w Paryżu na dalsze studia. W 1929-1940 zajmowała kierownicze stanowisko w Stowarzyszeniu Opieki Polskiej nad rodakami na obczyźnie. Za pracę społeczną została odznaczona orderem Odrodzenia Polski (Polonia Restituta). W latach II wojny założyła na Saskiej Kępie w Warszawie - pod protektoratem PCK - schronisko dla inwalidów wojennych i pracowała w Komitecie Pań PCK, opiekując się rodzinami więźniów z Majdanka. Po wojnie, w wieku 57 lat, wstąpiła w Ożarowie Maz. do Zgromadzenia. Od IX 1945 przebywała w Łodzi na Obywatelskiej, pracując jako katechetka w Gimnazjum Z. Pętkowskiej oraz w Szkole Handlowej w Łodzi. Ukończyła też diec. kurs katechetyczny. W 1947-1948 odbyła w Pniewach nowicjat i złożyła śluby zakonne. Następnie w 1948-1951 przebywała w nowo założonym domu w Nałęczowie. Była tam asystentką domu i zajmowała się organizacją kursów katechetycznych oraz kursów dla dziewcząt z diecezji lubelskiej. Po krótkim pobycie w Ozorkowie powróciła w 1951 do Łodzi na Czerwoną i pracowała jako katechetka w parafii M. B. Zwycięskiej i św. Stanisława Kostki. Po zmianach, jakie zaszły w domu na Czerwonej w związku z upaństwowieniem przedszkola w 1962, została przeniesiona do domu przy ul. Obywatelskiej, gdzie pozostała do śmierci. Życie zakonne nie było dla niej łatwe. Żyjąc wiele lat w świecie, przywykła do działania samodzielnego. Ale nieustannie starała się pokonywać siebie. Obecnie na skutek utraty wzroku i podeszłego wieku, nie mogąc czynnie pomagać Zgromadzeniu, oddałam się modlitwie za Kościół, Polskę i za nasze Zgromadzenie - napisała w 1975. Zacieśniając więź z Bogiem, pomnażała siłę ducha. W kontaktach z innymi była delikatna, wrażliwa i pełna kultury. Starała się dzielić z innymi bogactwem umysłu i serca. Nie zatrzymywała uwagi na sobie, troskę kierowała ku innym. Kochała życie, choć coraz dotkliwiej odczuwała kruchość ciała. Przygotowując się do śmierci, z ufnością zawierzała siebie Jezusowi i Maryi. Zmarła w 96 roku życia i w 39 roku powołania zakonnego. Spoczywa na Cmentarzu św. Anny w Łodzi na Zarzewie.

Czytany 1160 razy