Spotkanie rozpoczęło się 31 lipca wieczorną Eucharystią i spotkaniem z matką Franciszką. Oczywiście radości, że znowu możemy być razem, nie było końca. Następnego dnia, 1 sierpnia, który w naszym Zgromadzeniu jest dniem pokuty i wyciszenia, weszłyśmy w temat spotkania. W tym dniu towarzyszył nam ks. dr Wojciech Rzeszowski, który wprowadził nas w „atmosferę Maryjną”, ukazując Matkę Bożą na tle całej historii zbawienia. Był czas na osobistą cichą modlitwę, rozmowę i przystąpienie do sakramentu pojednania. Dopełnieniem tego dnia było „osobiste” (w formie pisemnego przesłania) spotkanie z Matką Bożą Gwiazdą Morza, tak czczoną w szeregach szarourszulańskich.
Następnego dnia wzięłyśmy na warsztat przesłanie papieża Franciszka na ŚDM, które jest uplecione z tajemnic maryjnych. Piękny tekst do pracy w grupach i wspólnego dzielenia się refleksjami. Temat maryjny, ale umieszczony w nieco innej perspektywie, przedstawiła nam pani prof. Katarzyna Olbrycht, która mówiła o pojęciu służby we współczesnej kulturze i nauczaniu św. Jana Pawła II oraz Benedykta XVI.
Dopełnieniem było nasze pochylenie się nad wybranymi tekstami św. Urszuli oraz – podczas spotkania z Matką Franciszką – nad tekstem o. prof. G. Bartosika OFM conv., który przedstawił historię objawień Matki Bożej Fatimskiej. Zastanawiałyśmy się nad tym, jak my, jako urszulanki, powinnyśmy odpowiedzieć w naszym życiu na prośby Matki Bożej.
Wreszcie nasza wspólna wyprawa do Gniezna, a to z racji Roku Prymasowskiego. Głęboko przeżyłyśmy Eucharystię sprawowaną w naszej intencji w katedrze. Miałyśmy też możliwość zwiedzenia świątyni, a także muzeum i archiwum. W drodze powrotnej odwiedziłyśmy Lednicę, aby pomodlić się przy grobie o. Jana Góry i przejść przez Rybę, która stale przypomina nam o dokonanym wyborze Jezusa na naszego Pana.
Wreszcie na zakończenie spotkania juniorackiego już tradycyjna rekreacja z wszystkimi siostrami. Tym razem „studiowałyśmy” różne gatunki i zwyczaje ryb, które w oceanie tworzą niezastąpioną wspólnotę. Tak jak my, z wszystkimi naszymi charakterkami, zwyczajami itd. tworzymy Boże dzieło…
A 6 sierpnia wieczorem zapadła już cisza rekolekcyjna i przygotowałyśmy się do wejścia na Górę Tabor (Górę Przemienienia).
siostry juniorystki