×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

poniedziałek, 09 styczeń 2012 19:40

WIERCIŃSKA Marta, s. M. Amata od M. B. Nieustającej Pomocy,

ur. 19 XII 1915 w Somoninie (par. Goręczyno), pow. Kartuzy, woj. gdańskie,
wst. 12 IX 1935 w Pniewach,
I śl. 15 VIII 1938 w Pniewach,
nr w księdze prof. 730
zm. 12 VI 1986 w szpitalu w Kartuzach.
Spoczywa na cmentarzu: Kartuzy - cmen. paraf., grobow. karmelitanek

Córka Jana i Anastazji z d. Formelli. Pochodziła z wielodzietnej (6 dzieci) rodziny rolniczej. Ukończyła miejscową szkołę powszechną. Do Zgromadzenia wstąpiła w Pniewach, mając 20 lat. Okres kandydatury i postulatu odbyła w Pniewach i w Lipnicy, a nowicjatu w Pniewach. Po złożeniu ślubów zakonnych została posłana do Francji. Przebywała tam w domach Zgromadzenia w: Saleve (1938-1939), Ucel (1939-1943 i 1961-1963) i Virieu-sur-Bourbre (1963-1986), w tym przez kilka ostatnich lat życia w małej wspólnocie, zwanej Betanią. Pracowała w różnych działach pracy domowej, najczęściej w pralni i kuchni. W VIII 1984 przeszła poważną operację, po której już nie mogła wrócić do pracy. Była człowiekiem delikatnym, wrażliwym i głęboko Bożym. Umiała zauważać potrzeby otoczenia. Była radosna i miało się wrażenie, że jej radość stale wzrastała. Świadomie pracowała nad sobą: Na początku we wspólnocie Betania byłyśmy mniej liczne, było mniej wesoło - napisała. Trzeba było szybko na to się zgodzić, by Ducha nie gasić, żeby się nie zniechęcić. Nie wiem, czy jestem jeszcze w stanie pracować - będzie, co Bóg ześle, i trzeba się tym zadowolić. Starość niesie łaskę, o ile starać się będziemy znosić ją w pokoju, nie płacząc, nie skarżąc się, nie utrudniając innym życia. Modlę się w tej intencji. Od swojego jubileuszu pragnęła gorąco odwiedzić jeszcze raz rodzinę i ziemię ojczystą. To pragnienie ziściło się w VI 1986. Zebrała się cała rodzina, by uczcić jej obecność. Niespodziewanie, w gronie najbliższych, przeszła z życia do innego Życia. Została pochowana na cmentarzu parafialnym w Kartuzach, w grobowcu sióstr karmelitanek.

Czytany 1252 razy