O Jezu, miłości moja, niech zawsze będę z Tobą, niech serce me spoczywa w Twym Sercu, niech wszystko, całe moje istnienie będzie dla Ciebie,

Tulić się do Serca Twego, o mój Jezu, to szczęście, to spokój, to już niebo na ziemi.

O Jezu, weź ode mnie moje twarde, kamienne serce, daj mi serce według Serca Twego, serce kochające, współczujące, pragnące pocieszać Cię swą miłością i cnotą.

O Jezu, Tobie zawdzięczam to szczęście, że Serce Twe zawsze dla mnie otwarte, zawsze mi współczuje, zawsze się mną opiekuje.

Serce Jezusa pała miłością, tą rzewną, czułą miłością ojca względem swych dzieci, przyjaciela dla przyjaciół,

Najświętsze Serce jest zawsze dla mnie otwarte. Tam bezzwłocznie znajdę schronienie, pomoc w trudnościach i światło w ciemnościach, i siły w słabości, bylebym wówczas zawołała: Jezu, otwórz mi!

Serce Jezusa jest dla mnie zawsze otwarte. O, czemu nie umiem korzystać z tego miejsca ucieczki, z tego raju na ziemi?

Otwórz mi, Panie, Twe Serce, bym tam zamieszkała na zawsze!

Oto nauka dla mnie: mam płacić miłością za miłość Boskiego Serca ku mnie, ale przede wszystkim miłością czynu.

Serce Jezusa, mam ufność w Tobie! O, jak dobrze jest mieć kogoś, komu można w zupełności zaufać.