Dusza słoneczna jest sama przez się apostołką – bezwiednie apostołuje, prowadzi do Boga, bo mówi ludziom bez słów, ale uśmiechem swym jasnym, że dobrze, bardzo dobrze Bogu służyć, że służyć Bogu to znaleźć szczęście i pokój, jakich świat dać nie może. św. Urszula, Testament, XII Prośba
Urszulańska pogoda ducha wypływa z gotowości do pełnienia woli Bożej – na wzór Jezusa podczas agonii w Ogrójcu i na wzór Maryi podczas zwiastowania, z pewności, że jestem w rękach dobrego Boga. «Jak Bóg chce». Te słowa z miłością wymówione są balsamem dla duszy strapionej. Wymawiajcie te słowa w troskach, w niepokojach, wymawiajcie je też, gdy Bóg krzyż na Was zsyła. O, wtedy nie tylko zgadzajcie się z wolą Bożą, ale jej się poddawajcie cicho, bez skargi, z uśmiechem na ustach, z «Deo gratias» w sercu! m. Urszula, Testament, XI Prośba
Bądźcie więc słoneczne, Dzieci moje, jasne, pogodne, i ucieszycie tym Serce Boże, (…) spełniać będziecie ochoczo i wesoło wolę Bożą, która jest – jak mówi święty Paweł – Waszym uświęceniem. Więc zawsze wesoło, pogodnie, słonecznie, z ufnością do góry, do Boga! św. Urszula, Testament, XII Prośba