25 września br. została przekazana trzecia rata pieniędzy na program dożywiania dzieci w kaplicach należących do parafii. Dzięki pomocy finansowej ryż otrzymało 50 ubogich rodzin. To dla nich ogromna pomoc, ponieważ bardzo małe wynagrodzenie za pracę nie wystarcza, aby wyżywić całą rodzinę. Przy niedożywieniu dzieci nie mają szans na normalny rozwój, nie są w stanie nawet ukończyć szkoły podstawowej. Widząc trudną sytuację wielu rodzin i dzieci w parafii, w porozumieniu z Ks. Proboszczem, s. Marife od lipca prowadzi katechezy dla rodziców i dzieci. Siostry prowadzą również spotkania z młodzieżą, od 30 września do 2 października odbędą się dla nich rekolekcje w naszym domu. Przemierzając jedno „bario” (dzielnicę) za drugim, możemy zaobserwować rożne oblicza ubóstwa: starsze, chore i cierpiące osoby, dzieci leżące na barłogu z takim stopniem niedożywienia, że wyglądają jak skóra i kości, matki bezradne, nie mające nic, aby wrzucić do garnka i ugotować posiłek dla dzieci...
Po kilku wizytach udało nam się uratować dwie dziewczynki od śmierci głodowej, znalazłyśmy dla nich miejsce w specjalnej klinice prowadzonej przez Misjonarki Miłości w Manili. Dzieci są pod opieką lekarza i powoli widać rezultaty kuracji, która będzie trwała około dwóch lat, po czym wrócą do rodzin. Pole działania i potrzeby są ogromne, dlatego pomoc, którą otrzymujemy od Państwa, jest na wagę złota. Ci biedni ludzie nie tylko otrzymują ryż, posiłek, aby wypełnić żołądek, ale przede wszystkim nową nadzieję na przyszłość i świadomość, że nie są sami na tym świecie.
Problem ubogich rodzin to wielkie wezwanie dla kraju, co – ze smutkiem trzeba to stwierdzić – przy obecnym prezydencie bardzo się pogłębia, coraz więcej rodzin żyje na skraju nędzy. Większość ubogich nie jest w stanie ukończyć nawet szkoły podstawowej, konsekwencją tego jest, że w przyszłości nie będą mogli znaleźć pracy na utrzymanie rodziny, i tu rozpoczyna się kolejny dramat: akty kryminalne takie, jak kradzież, narkotyki itd… i koło się zamyka. Dlatego też najwięcej uwagi poświęcamy dożywianiu i edukacji zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Pragnę wyrazić naszą wdzięczność za ten piękny udział w naszej szarourszulańskiej misji na Filipinach w imieniu wspólnoty, Ks. Proboszcza i wszystkich parafian, poprzez naszą nieustanną modlitwę za wszystkich Dobroczyńców i tych, którzy przyczynili się do realizacji tego wspaniałego projektu – mostu łączącego dwa kraje.
Bóg zapłać za wszelkie dobro okazane ubogim.
s. Wioletta Sobiesiak, USJK
Więcej o akcji Ryżowy Szlak można znaleźć TU
akcja Ryżowy szlak na Facebooku