"Niech miłują Najświętszą Maryję Pannę, dziewiczą Matkę Jezusa. Niech proszą, aby Ona, Oblubienica Ducha Świętego dająca światu swego Syna, uczyła je miłości pokornej, radosnej i ofiarnej. Niech na Jej wzór stają się coraz pełniej matkami i siostrami dla wszystkich". (Konstytucje Zgromadzenia, p. 22)
Święta Urszula zostawiła nam liczne rozważania poświęcone Matce Bożej jak ta poniżej o wierze Maryi w tajemnicy zwiastowania:
W zwiastowaniu mogę odnaleźć najcudowniejsze przykłady różnych cnót, ale dziś chcę szczególnie zastanowić się nad głęboką wiarą, która się w tym zdarzeniu objawia. Jak prostymi, krótkimi słowami zwiastuje anioł Maryi, że zostanie Matką Bożą! Z jaką znowuż prostotą dziecięcej wiary Maryja przyjmuje to anielskie poselstwo! Nie pyta się długo, nie domaga się wytłumaczenia, nie wątpi – Bóg przemówił przez anioła, a Ona wierzy, choć tej tajemnicy pojąć nie może. „Błogosławionaś, któraś uwierzyła![1]” O Maryjo, wiara Twoja jest wielka, prosta i głęboka, daj, abym mogła wierzyć silnie, tak jak Ty. Wiara jest łaską, którą Bóg daje. My sami sobie dać jej nie możemy, ale o tę łaskę trzeba prosić, prosić gorąco i nieustannie, tak jak to w swoim czasie uczynił ów ewangeliczny ojciec, mówiąc: „Panie, wierzę, ale ratuj z niedowiarstwa mego”[2]. Należy prosić szczególniej wtedy, gdy na mnie spadnie pokusa, gdy w duszy zrobi się ciemno, gdy światło wiary jakby się ukryje. O, wtedy muszę wołać goręcej niż zwykle: „Wierzę, Panie, ale wzmocnij wiarę moją”. (Z Rozmyślań na maj/ nr 12)
[1] „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana” (Łk 1, 45).
[2] „Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu!” (Mk 9, 24).