Trudno uwierzyć, że ludzie mogą żyć w takim miejscu... Podzieliłam się z siostrami tym nowym doświadczeniem, ponieważ otrzymałyśmy dużo ubrań i przyborów toaletowych, przygotowaliśmy paczki dla 150 osób i razem z braćmi wyruszyliśmy na wysypisko śmieci. Nie da się opisać zapachu, much i innych owadów. Na śmietnisku żyje około trzynastu rodzin, a w pobliżu jest pięć osiedlisk, których mieszkańcy żyją z segregacji śmieci. Jaką ogromną radość można sprawić ubogim drobną rzeczą. W widzialny sposób w Roku Miłosierdzia Pan Bóg prowadzi nas do odkrycia nowych i po ludzku trudnych do przyjęcia peryferii, gdzie życie ogranicza się tylko do tego, aby przeżyć do następnego dnia. Żal duszę ściska na ten widok! To niezwykłe, czego doświadczamy – za każdym razem, jak otrzymujemy różne rzeczy jak ubrania, przybory toaletowe, żywność itd. dla ubogich i je rozdajemy, natychmiast otrzymujemy kolejne rzeczy w jeszcze większej ilości… W ten sposób bardzo silnie przeżywamy Eucharystię w spotkaniu z ludźmi, tymi najbardziej ubogimi, którzy nie mogą się niczym odpłacić poza wdzięcznością i uśmiechem”.
więcej zdjęć w albumie Google Photos
więcej zdjęć w albumie Google Photos