Za nami grudniowe spotkanie zatytułowane „Obudź się, serce!”. Przewodnikiem tego spotkania stał się dla nas św. Jan Chrzciciel – prorok adwentowego oczekiwania na Jezusa-Oblubieńca, na którego przyjście z niecierpliwością czeka Kościół-Oblubienica. Właśnie: czy rzeczywiście oczekuje? Czy rzeczywiście z niecierpliwością? Pytaliśmy siebie samych w chwilach ciszy i w czasie wspólnych spotkań, w obliczu jakich spraw nasze serca śpią i jaki może być sposób na obudzenie ich, żeby nie przegapiły przechodzącego niemal na wyciągnięcie ręki Jezusa. Żeby nie przegapiły Go, a właściwie żeby Go zapragnęły.
Jako pamiątkę ze spotkania i jednocześnie pewnego rodzaju doświadczenie praktyczne, wykonywaliśmy „duchowy budzik” – maleńki świecznik z wypisanymi na nim słowami, które zapalają nas do czegoś więcej, które dodają nam skrzydeł i zachęcają do zmiany sposobu myślenia, jeśli nie prowadzi on do życia i do dobra.
Jan Chrzciciel określał siebie jako „przyjaciela Oblubieńca”. Podczas grudniowego spotkania zastanawialiśmy się w tym kontekście nad przyjaźnią w życiu św. Urszuli. Na podstawie jej licznych listów do przyjaciółki-protestantki odkrywaliśmy tajemnicę tej przyjaźni na odległość oraz jej rozwój, dojrzewanie i pragnienie, aby dzielić się tym, co jest najdroższe: w ich przypadku żywą relacją
z Jezusem.
Najważniejszym punktem grudniowego EDeN-u była popołudniowa Eucharystia – nasze osobiste spotkanie z przeobrażającym nas Bogiem, który chce przyjść do naszej codzienności, a czasami
do naszej biedy. Symbolicznie powierzyliśmy Mu swoje życie i adwentowe oczekiwanie zanurzając kawałki tkaniny z wypisanymi na nich naszymi imionami w wodzie przypominającej nam o chrzcie – naszym własnym i tym, którego dokonywał św. Jan nad Jordanem.
Przed nami styczniowe spotkanie zatytułowane „W środku tajemnicy”. Już teraz z niecierpliwością czekamy na młodych ludzi, którzy nam, siostrom, pomagają w stałym nawracaniu się oraz dają wiele nadziei i radości, że są serca, które usilnie pragną Boga i Jego poszukują.
s. Aneta, s. Edyta, s. Anna – urszulanki SJK