×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

środa, 21 wrzesień 2011 20:00

CZEKANOWSKA Anna Leonia, s. M. Stanisława od Najśw. Serc Jezusa i Maryi

ur. 21 IV 1904 w Kośminie, pow. Grójec (par. Worów),
wst. 8 XI 1927 w Czarnym Borze,
I śl. 15 VIII 1930,
nr w księdze prof. 228
+ 26 V 1966 w Pniewach.
Spoczywa na cmentarzu: Pniewy

Córka Stanisława, ziemianina, i Marii z d. Domańskiej. Prof. Jan Czekanowski (1882-1965), antropolog i światowej sławy ludoznawca, był jej stryjem. Początkowo uczyła się w domu, ale w latach I wojny światowej rodzina często zmieniała zamieszkanie, dopiero więc w 1917 zdała egzamin wstępny do IV klasy w Polskim Gimnazjum w Winnicy na Podolu. Stamtąd rodzina - zmuszona do ucieczki po wybuchu rewolucji październikowej - przeniosła się do Warszawy. Tu uczęszczała do Gimnazjum Haliny Gepnerówny, które ukończyła egzaminem dojrzałości w 1923. Następnie została przyjęta na UW i studiowała przez 2 lata matematykę, a przez kolejne 2 - historię. Zarówno w okresie szkolnym, jak i studenckim, należała do Sodalicji Mariańskiej, brała udział w ogólnopolskich zjazdach sodalicyjnych i w ogólnopolskich Zjazdach Katolickich. Na jednym z nich po raz pierwszy zobaczyła Matkę Założycielkę, która miała odczyt w wielkiej sali Politechniki Warszawskiej. Była członkiem Towarzystwa Miłośników Muzyki Liturgicznej, chóru akademickiego, chodziła na odczyty Koła Wiedzy Religijnej. W 1926 zmarła jej bliźniacza siostra, studentka medycyny, razem z którą mieszkała na stancji. W następnym roku zgłosiła gotowość wstąpienia do Zgromadzenia, a Matka Założycielka poleciła jej udać się do Czarnego Boru i kontynuować studia na Uniwersytecie Wileńskim, z czego jednak później zrezygnowała. Inteligentna, z natury poważna, solidna, o dużej kulturze osobistej, po odbytym w Pniewach nowicjacie została skierowana do pracy w sekretariacie szkoły pniewskiej. Uczyła także religii i pomagała mistrzyni nowicjatu s. Eryce Monkiewicz. Po złożeniu 15 VIII 1933 ślubów wieczystych przejęła obowiązki mistrzyni nowicjatu w Pniewach. Po rocznej przerwie (1935-1936), podczas której była prefektą w Męce-Borku pod Sieradzem, powróciła do Pniew, by znów przejąć prowadzenie nowicjatu. W VIII 1938 utworzona została filia nowicjatu w Lipnicy. Przebywała tam do 15 VIII 1939, łącząc obowiązki mistrzyni z kierownictwem domu. Wybuch II wojny zastał ją w Sieradzu, gdzie była asystentką domu. Wraz z siostrami przeżyła ucieczkę przed Niemcami, następnie pomagała w szpitalu dla rannych polskich jeńców, a 2 II 1940 wyjechała do Męki, by opiekować się chorymi siostrami. Od VI 1940 aż do likwidacji domu dziecka przebywała w Komornikach, a stamtąd wraz s. Alojzą Wielowieyską i grupą dzieci przedostała się do Warszawy. Lata 1941-1944 spędziła w Szarym Domu w Warszawie jako asystentka. Była też jedną z pierwszych sióstr, które wróciły po wojnie do wypalonego domu. Przeżycia z tamtego okresu opisała później we Wspomnieniach z powstania warszawskiego. Od VI 1945 była prefektą domu w Ożarowie. Ponieważ zbliżał się okres przygotowań do kapituły generalnej, została w V 1946 prywatną sekretarką m. Pii Leśniewskiej. Towarzyszyła też m. Pii w podróży do Francji i Włoch (22 V - 2 VII 1947). Na IV Kapitule Generalnej Zgromadzenia została wybrana sekretarką generalną i funkcję tę pełniła przez następne kadencje aż do śmierci. W 1953-1955 była też II asystentką generalną, a w 1958 m. Franciszka Popiel mianowała ją swoją wikarią na okres pobytu we Włoszech. Mimo złego stanu zdrowia i braku odpowiednich warunków do pracy wniosła w dzieło Zgromadzenia cenny wkład. Odtworzyła zniszczone w latach II wojny podstawowe księgi Zgromadzenia, założyła kartoteki sióstr, pomagała w pracach rozpoczynającego się procesu beatyfikacyjnego Matki Założycielki, towarzyszyła m. Brygidzie Rodziewicz w wielu podróżach, służyła Zgomadzeniu ofiarną i solidną pracą. Po tragicznej śmierci m. Franciszki Popiel i s. Urszuli Kuleszanki pomogła s. Andrzei Górskiej pełnić funkcję wikariuszki generalnej, a potem przełożonej generalnej Zgromadzenia. Na jej prośbę spisała dzieje swego bogatego życia. Choć miała naturę raczej twardą, umiejącą dostosować się do zewnętrznych okoliczności i trudności, była równocześnie bardzo wrażliwa, delikatna, skłonna do wzruszeń i ogromnie dyskretna. Po jej śmierci znaleziono kartkę, na której napisała: Jestem bardzo, bardzo wdzięczna Panu Bogu i Zgromadzeniu za wszystko, co mnie w życiu spotkało, bez względu na to, czy było mi to na razie przyjemne, czy przykre (...). Najpokorniej proszę o pomoc modlitewną, abym jak najkrócej czekała chwili ostatecznego pogrążenia się w Bogu i wiekuistego uwielbiania Przenajświętszej Trójcy. Spoczywa na pniewskim cmentarzu urszulańskim.

* Szare urszulanki na Powiślu. - Wspomnienia, w: Ludność cywilna w powstaniu warszawskim, t. 1, PIW, Warszawa 1974. S. Paulina Aniela Jaskulanka USJK, Kronika okupacyjna klasztoru Sióstr Urszulanek w Sieradzu, Niepokalanów 1993. Szary Dom w Warszawie, seria: Ocalić od zapomnienia, Warszawa 1998. B. Czekanowska-Bukowiecka, Stanisław Czekanowski, w: Ziemianie polscy XX wieku, cz. 6, Warszawa 2002, s. 30-31.

Czytany 1591 razy