sobota, 03 grudzień 2011 22:55
KUCZYŃSKA Zofia, s. M. Zofia (Berchmansa) od Królowej Anielskiej,
ur. 28 I 1917 w Charkowie (ZSRR), wst. 2 II 1936 w Wilnie, I śl. 15 VIII 1939 w Pniewach, nr w księdze prof. 790 zm. 20 IX 2005 w Pniewach. Spoczywa na cmentarzu: Pniewy |
Córka Feliksa i Marii z d. Wojciechowskiej. W 1918 rodzina przeprowadziła się do Wilna, gdzie ojciec podjął pracę w Dyrekcji PKP, a matka prowadziła dom, wychowując troje dzieci w głęboko religijnej atmosferze. Od dziecka była chorowita, wątła i wymagała szczególnej troski. W Wilnie ukończyła szkołę powszechną i w 1937 Liceum Ogólnokształcące PP. Benedyktynek. Ukończyła również w Wilnie szkołę muzyczną. Wstąpiła do Zgromadzenia, mając 19 lat i jeszcze będąc uczennicą. 15 VIII 1938 rozpoczęła w Pniewach nowicjat, tam także złożyła profesję zakonną. Bezpośrednio po nowicjacie została skierowana do pracy wychowawczej w Łodzi. W końcu XII 1940 z pozwoleniem władz zakonnych wyjechała na czasowy pobyt u swojej siostry w Starych Święcianach, które wówczas były pod władzą sowiecką. Chciała odwiedzić też chorego ojca w Wilnie, a to wymagało przejścia przez Nowe Święciany, będące pod okupacją niemiecką. W związku z tym musiała przejść przez tzw. zieloną granicę. Miał jej w tym dopomóc przewodnik, który jednak okazał się człowiekiem nieuczciwym i zamiast przeprowadzić ją przez granicę, zaprowadził prosto do NKWD. 27 III 1940 została aresztowana i wywieziona do więzienia w Starej Wilejce. Po kilku miesiącach przewieziono ją do Połocka, gdzie we IX 1940 otrzymała wyrok Kolegium Specjalnego przy NKWD ZSRR, skazujący ją na 5 lat pozbawienia wolności (łagru). Została przewieziona do Mordwińskiej ASRR - do osiedla Jawas, gdzie pracowała w fabryce guzików. 12 VIII 1941 zwolniono ją z obozu na mocy amnestii dla obywateli polskich, ogłoszonej w następstwie układu polsko-radzieckiego z 30 VII 1941. Przyjechała do polskiego obozu wojskowego w Buzułuku, będącego pod dowództwem gen. W. Andersa. W ostatnich dniach IX 1941 została skierowana do Uzbekistanu, gdzie pracowała jako pielęgniarka, a następnie jako nauczycielka w domu dziecka dla polskich dzieci. Było to w powiecie (obłaść) Chanki, osiedle Inkłap. Kiedy po 2 latach dom dziecka przeszedł w ręce rosyjsko-uzbecko-tatarskie, została stamtąd usunięta i po kilku miesiącach, razem z innymi Polakami, przewieziona na Ukrainę do miejscowości Azow, pow. Razówka, niedaleko Zaporoża, gdzie znowu udało się zorganizować szkołę podstawową dla polskich dzieci. Pracowała w niej jako nauczycielka, wychowawczyni i pielęgniarka. Do Wilna wróciła we IX 1945, a w XII 1945, razem z tamtejszymi siostrami, które w ramach repatriacji opuszczały Wileńszczyznę, przyjechała do domu macierzystego w Pniewach. Od XII 1945 do VII 1946 była sekretarką Miejskiego Gimnazjum Koedukacyjnego w Pniewach. W następnym roku siostry musiały przekazać tę szkołę władzom państwowym, została wówczas posłana do Kielc i na Baranówku prowadziła świetlicę dla młodzieży. Rok szkolny 1947/1948 spędziła w Łodzi, gdzie ukończyła diec. kurs katechetyczny. Tam też 28 VIII 1947 złożyła śluby wieczyste. W kolejnych latach przebywała w domach Zgromadzenia w: Otorowie (1948-1952), Ożarowie Maz. (1952-1957), Słupsku (1957-1959), warszawskich Młocinach (1959-1962), St. Bogaczowicach (1962-1973) i Wałbrzychu (1973-1978), wszędzie pracując jako katechetka i organistka. W 1957-1961 odbyła studia w Instytucie Wyższej Kultury Religijnej w Lublinie, uzyskując dyplom w VI 1961. Od IX 1978 była kierowniczką placówki parafialnej w Wałbrzychu (Piaskowej Górze), pełniąc również obowiązki katechetki. Lata 1985-1990 spędziła w Monicach k. Sieradza, pracując jako katechetka, a lata 1990-1993 w domu Zgromadzenia w Częstochowie przy ul. Tartakowej. 30 VIII 1993 przyjechała do domu w Pniewach, gdzie pozostała już do śmierci. Choć mocno schorowana, chciała być ciągle użyteczna i pomagać w pracach domowych. Najwięcej czasu poświęcała pracy w bibliotece domowej. Sama dużo czytała i starała się innych zachęcać do czytania wartościowych książek. Wojenne dzieje i związane z nimi przeżycia spisała na prośbę przełożonej generalnej m. Andrzei Górskiej w opracowaniu pt. Przez wojenną zamieć. Zostały one wydane przez Zgromadzenie w serii: Ocalić od zapomnienia. Była osobą otwartą na człowieka, kochającą przyrodę i wszelkie stworzenie. Była subtelna, delikatna, wdzięczna za jakąkolwiek świadczoną jej usługę i pomoc. Cieszyła się każdym doznanym dobrem i chętnie obdarowywała nim innych. Potrafiła rozweselać pogodnymi opowiadaniami i żartami. Z wielką miłością mówiła o Matce Założycielce, przez którą została przyjęta do Zgromadzenia i której pomocy i opieki doświadczała w życiu. Starała się być wierna charyzmatowi Zgromadzenia. Miała do końca żywy kontakt z rodziną poprzez korespondencję i osobiste spotkania. Była oparciem duchowym dla członków rodziny. Drogę zakonnego życia, dość niezwykłego, i kres ziemskiej wędrówki zawierzała Matce Najświętszej. W Jej Niepokalanym Sercu znalazła bezpieczną przystań, gdy w 89 roku życia cicho zasnęła w Panu, otoczona modlitwą kapłanów i współsióstr. Spoczywa na urszulańskim cmentarzu pniewskim.
Dział:
indeks - litera K