×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

niedziela, 04 grudzień 2011 18:26

MAJEWSKA Bolesława, s. M. Zbigniewa od Matki Boskiej Bolesnej,

ur. 13 VI 1911 w Świerczyńsku (par. Rozprza), pow. Piotrków Tryb.,
wst. 6 XI 1935 w Pniewach,
I śl. 6 I 1939 w Pniewach,
nr w księdze prof. 747
zm. 7 III 1979 w Ozorkowie.
Spoczywa na cmentarzu: Ozorków

Córka Wawrzyńca i Marianny z d. Sierant. Pochodziła z bardzo licznej i religijnej rodziny rolniczej. Ukończyła szkołę powszechną w Niechcicach. Kiedy miała 14 lat, zmarł jej ojciec, pomagała więc matce w
prowadzeniu gospodarstwa, a potem podjęła pracę zarobkową. Należała do Stowarzyszenia Młodych Polek i do chóru kościelnego w swej parafii. O urszulankach SJK dowiedziała się z "Posłańca Serca Jezusowego". Wstąpiła do Zgromadzenia, mając 24 lata. Po krótkim pobycie w Pniewach została posłana na Polesie. W 1936-1937 przebywała w Horodcu i tam została przyjęta do postulatu. Nowicjat odbyła w Pniewach i w I 1939 złożyła profesję zakonną. Następnie przebywała w Łodzi na Obywatelskiej (1939-1940) i w Ozorkowie (1940-1942). Po zabraniu przez Niemców domu w Ozorkowie dostała się do Milanówka, gdzie pozostała do końca wojny. W 1945-1946 przebywała w domu przy ul. Obywatelskiej w Łodzi, a następnie - do 1958 - w domu przy ul. Czerwonej. Od 1958 do końca życia przebywała ponownie w Ozorkowie. Pracowała przeważnie w kuchni. Była pracowita, ofiarna i cierpliwa w znoszeniu różnych dolegliwości fizycznych. Nigdy się nie uskarżała, z radością przyjmując wszystko, co dzień przynosił. Pogodą ducha, serdecznym uśmiechem, dobrym słowem umiała nawiązać kontakt z ludźmi, którzy zwracali się do sióstr w różnych sprawach. Dobroć była jej cechą charakterystyczną. Od młodości pasjonowała się lekturą książek o tematyce religijnej, zwłaszcza regularnie czytywała Biblię. Mimo ogromu pracy i obolałych nóg co dzień z pobożnością odprawiała drogę krzyżową. Bardzo ceniła Rozmyślania Matki Założycielki, czerpała z nich zachętę do pracy nad sobą. Po zawale serca znalazła się w szpitalu. Świadomie przygotowywała się na śmierć, ofiarowując życie za Kościół i za papieża. Spoczywa na starym cmentarzu parafialnym w Ozorkowie.

Czytany 995 razy