×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

niedziela, 04 grudzień 2011 22:11

MILEWCZYK Marta, s. M. Anna od Serca Jezusa, Zjednoczenia serc wszystkich,

ur. 9 X 1900 w Miłoszewie (par. Strzepcz), pow. Wejherowo,
wst. 29 X 1926 w Poznaniu,
I śl. 11 II 1931 w Sieradzu,
nr w księdze prof. 342
zm. 25 VII 1990 w szpitalu w Warszawie.
Spoczywa na cmentarzu: Warszawa - Bródno

Córka Franciszka i Franciszki z d. Miotke. Pochodziła z wielodzietnej rodziny rolniczej, mającej 6 dzieci. Uczęszczała do miejscowej szkoły powszechnej, a następnie pomagała rodzicom w domu. Wśród członków rodziny miała 2 kapłanów i 4 siostry zakonne (m.in. siostrzenicę - s. Teresę Becker, urszulankę SJK). Wstąpiła do Zgromadzenia w Poznaniu, mając 26 lat. W 1927 została skierowana do pracy w zakładzie opiekuńczo-wychowawczym w Komornikach. Nowicjat odbyła w Sieradzu i tam złożyła śluby zakonne. Następnie przebywała krótko w Komornikach i w Arturówku k. Łodzi. W tym samym roku rozpoczęła pracę w III Miejskim Domu Wychowawczym w Łodzi przy ul. Kopernika. W czasie wojny, kiedy siostry musiały wycofać się z pracy w zakładzie, przedostała się w 1940 z kilkoma siostrami do Warszawy i pozostała w Szarym Domu do powstania warszawskiego. Pracowała w kuchni RGO. Po powstaniu przeszła razem z siostrami przez obóz w Pruszkowie i dostała się do Ożarowa, gdzie przebywała do 1946. W 1946 powróciła do domu na Wiślanej w Warszawie i pozostała tam do śmierci. Pełniła różne funkcje. Przez wiele lat była refektarką i niemal zawsze opiekowała się starszymi i chorymi osobami. Pracowita i ofiarna, prace jej powierzane traktowała odpowiedzialnie i wykonywała je niemal do ostatnich dni swego 90-letniego życia. Potrafiła oceniać różne sytuacje z dużym realizmem. Nigdy nie rozczulała się nad sobą, nie narzekała, była przejęta i zajęta służeniem innym. Jej pewna szorstkość w obcowaniu z innymi pokrywała kochające, wrażliwe serce. Była osobą, która modliła się wiele, a mówiła mało. Dwa ostatnie tygodnie życia spędziła w szpitalu z powodu częściowego paraliżu. Cierpiała, ale cicho, do końca wdzięczna za wszystko i gotowa na wszystko. Spoczywa w grobowcu Zgromadzenia na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.

Czytany 1093 razy