×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 62.

sobota, 10 grudzień 2011 23:37

POTENTAS Zofia, s. M. Hildegarda od Matki Boskiej Częstochowskiej,

ur. 14 IV 1895 we wsi Gośliny (par. Biała Rawska), pow. Rawa Maz.,
wst. 15 VI 1926 w Pniewach,
I śl. 15 VIII 1929 w Pniewach,
nr w księdze prof. 213
zm. 21 X 1991 w Grenoble.
Spoczywa na cmentarzu: Virieu - sur - Bourbre

Córka Franciszka i Marii z d. Pakuły. Pochodziła z rodziny rolniczej, miała 5 rodzeństwa. Ojciec jej zmarł, gdy miała 4 lata. Pracując zarobkowo, znalazła się w Rosji, gdzie przeżyła rewolucję. W 1920 wróciła do Polski. Mając 31 lat, została przyjęta w Pniewach do Zgromadzenia. Kandydaturę odbyła w Pniewach i w Otorowie, postulat w Poznaniu. W 1927-1929 odbyła nowicjat w Pniewach i tam złożyła śluby zakonne. W III 1930 została przez Matkę Założycielkę wysłana do Rzymu. W 1930-1934 pracowała w domu przy via Regina di Bulgaria, a następnie w Colli a Volturno (1934-1939). 5 VII 1939 opuściła Włochy i rozpoczęła pracę w domu Notre Dame du Saleve we Francji. Po likwidacji domu pracowała jako kucharka w domach: Ucel, Origny, Claix, La Ferté, Villemontais i Virieu-sur-Bourbre. Od 1964 przez 20 lat pracowała w domu dla emerytek w Grenoble. Przygotowywała też wypieki na choinkę, organizowaną corocznie przez siostry dla tamtejszej Polonii. Była osobą dojrzałą religijnie, pogodną i ofiarną. Miała nabożeństwo do Matki Boskiej Częstochowskiej. Twierdziła, że to Ona przyprowadziła ją do klasztoru. Kiedy w 1967 przyjechała do Polski, napisała: Nasza Jasnogórska Pani spełniła moje życzenie. Tak często myślałam, że chciałabym Ją jeszcze raz w życiu zobaczyć, toteż dużo skorzystałam z pobytu w Częstochowie. Witałam i żegnałam Ją ze łzami. Poleciłam Jej dużo spraw... W ogóle bardzo był miły ten pobyt w ukochanej Ojczyźnie. Dziękuję całym sercem za to, że mogłam po 37 latach zobaczyć Polskę tak piękną. Odwiedziłam też kilka naszych domów, gdzie przełożone i wszystkie siostry były bardzo miłe i gościnne, chociaż tak po urszulańsku zapracowane. Umiała być wdzięczna Zgromadzeniu i Matce Założycielce, a przede wszystkim Bogu za łaskę powołania i za to, iż mimo upływu lat mogła jeszcze pracować. W 1985 przeniosła się wraz z 3 siostrami do małej wspólnoty dla starszych sióstr, gdzie pozostała do końca życia. Zmarła bez agonii, we śnie, w 97 roku życia i 66 roku powołania zakonnego. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Virieu-sur-Bourbre.

Czytany 1104 razy